Mam ogromny problem w następującej kwestii.
Staram się o pracę jako OPIEKUN DZIENNY dla dzieci do 3-go roku życia. opieram się o projekt ustawy żłobkowej. W projekcie jednym z wymagań jest lokal do którego powinnam posiadać tytuł prawny.
Na chwilę obecną mąż jest tylko właścicielem mieszkania z racji przepisania mu go przez rodziców jako darowizny w 2008 r. (rok po zawarciu przez Nas związku małżeńskiego).
Moje pytanie w jaki najprostrzy, najszybszy, najtańszy sposób nabędę prawo do lokalu. Czy może mi go wynająć, udostępnić, użyczyć, a może jest jakiś inny sposób...
Zależy mi na czasie, mam 2 tygodnie, aby uregulować tą sytuację i móc rozpocząć pracę. Lokal ten ma być moim miejscem pracy.
Klaudia
Szanowna Pani,
Stosownie do przepisu art. 42 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (Dz.U. z 2011 r. Nr 45, poz. 235 ze zm.), dzienny opiekun sprawuje opiekę nad dziećmi w lokalu, do którego posiada tytuł prawny.
Mimo, że przepisy prawa często posługują się określeniem „tytuł prawny do lokalu” to nie jest ono nigdzie zdefiniowane. Biorąc pod uwagę doktrynę prawa cywilnego i orzecznictwo sądów należy wskazać, że tytuł prawny do lokalu to uprawnienie danej osoby do władania (korzystania) lokalem mieszkalnym.
Źródłem tytułu prawnego do lokalu mogą być przepisy prawa lub umowa.
Podstawowym tytułem prawnym do władania mieszkaniem jest prawo własności. Mieszkanie, które otrzymał w darowiźnie Pani mąż jest składnikiem majątku osobistego Pani męża co wynika z przepisu art. 33 pkt 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który wskazuje, że do majątku osobistego każdego z małżonków należą przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił (z Pani pytania nie wynika, że darowizna była dokonana na rzecz Państwa oboje, na Państwa majątek wspólny).
W Pani przypadku nie może Pani wykazać, że przysługuje Pani prawo własności lokalu, w którym chce Pani sprawować opiekę nad dziećmi.
Jeżeli przedmiotowe mieszkanie służy zaspokojeniu potrzeb Pani rodziny (zamieszkujecie w nim Państwo) to Pani tytuł prawny do lokalu wynika wprost z przepisów prawa, a konkretnie z przepisu art. 28[1] Kodeksu cywilnego i opiekuńczego. Stosownie to tego uregulowania, jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego.
Wynikające z powyższego przepisu prawo do korzystania z lokalu (tytuł prawny) powstaje z mocy prawa i nie jest uzależnione od zgody małżonka. To, że w przypadku uprawnienia z art. 28[1] można mówić o tytule prawnym znajduje potwierdzenie w wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 21 marca 2006 r., sygn. akt V CSK 185/2005 (OSNC 2006/12 poz. 208) gdzie stwierdzono, że małżonek, którego prawo do korzystania z mieszkania wynika z art. 28[1] zdanie pierwsze kro, jest lokatorem w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego.
Tu wskażę, że przepis art. 2 ust.1 pkt ustawy o ochronie praw lokatorów zawiera definicję lokatora. Według tego przepisu lokatorem najemca lokalu lub osoba używająca lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności.
Jako, że Pani prawo do korzystania z mieszkania męża (pod warunkiem, że służy ono zaspokojeniu potrzeb rodziny) wynika z mocy prawa nie wymaga to potwierdzenia. Jednak dla wielu urzędników nie jest to oczywiste. Często spotykam się z takim stanowiskiem, że skoro nie ma na to żadnego „papieru” to nie można mówić o tytule prawnym do lokalu. Dlatego w takiej radziłbym przedłożyć wraz z wnioskiem oświadczenie Pani męża, że jako właściciel lokalu potwierdza, że Pani jako jego żona ma uprawnienie do korzystania z lokalu na mocy z art. 28[1] KRO i jednocześnie wyraża on zgodę na to, aby w tym lokalu sprawowała Pani opiekę nad dziećmi jako dzienny opiekun stosownie do przepisów ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (wzmianka o dziennym opiekunie i tej funkcji sprawowanej w mieszkaniu męża powinna się znaleźć w takim oświadczeniu ze względu na to, że możnaby się spotkać z taką interpretacją, że sprawowanie opieki nad dziećmi w ramach dziennej opieki nie ma nic wspólnego z zaspokajaniem potrzeb rodziny).
Jeżeli nie posiada Pani prawa do mieszkania wynikającego z art. 28[1] KRO to najprostszy, najszybszy, najtańszy sposób nabycia i udokumentowania, że posiada Pani prawo do używania mieszkania męża jest zawarcie umowy użyczenia.
Najprostszy, ponieważ umowa nie jest skomplikowana. Dla Pani celu wystarczyłoby nawet pisemne oświadczenie Pani męża, że jako właściciel mieszkania wyraża zgodę na korzystanie przez Panią z tego mieszkania, również w celu sprawowania opieki nad dziećmi jako dzienny opiekun w rozumieniu ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3.
Można też przedłożyć bardziej „skomplikowaną”, klasyczną pisemną umowę użyczenia.
Najszybszy – jako, że umowa użyczenia lokalu nie jest skomplikowana jej sporządzenie nie wymaga wiele czasu. Umowa użyczenia nie wymaga formy aktu notarialnego (może być nawet ustna, ale w tym wypadku trudno udowodnić w urzędzie, że została zawarta) czy potwierdzenia przez jakikolwiek organ.
Najtańszy – z zawarciem umowy nie wiążą się żadne opłaty.
Stan prawny na dzień 15.02.2013 r.