Artykuły

Uniewinnienie od zarzutu popełnienia przestępstwa niealimentacji a egzekucja zapłaconych alimentów

Wyrokiem sądu karnego zostałem uniewinniony od popełnienia przestępstwa niealimentacji z art. 209 § 1 Kodeksu karnego. Matka dziecka wystąpiła o moje ściganie twierdząc, że nie płaciłem zasądzonych alimentów. Ja te alimenty płaciłem, jednak dawałem je matce dziecka „do ręki” a nie przelewem bankowym czy przekazem pocztowym.
Przedstawiłem ten wyrok komornikowi, a on powiedział, że dalej będzie ścigał mnie za alimenty, ponieważ nie przedstawiłem mu dowodów zapłaty alimentów.
Co powinienem zrobić żeby komornik zaakceptował wyrok ze sprawy karnej i umorzył postępowanie egzekucyjne?


Marcin

 

 


 

 

Szanowny Panie,


Komornik w Pana sprawie nie może ograniczyć egzekucji opierając się na wyroku sądu karnego, który uniewinnił Pana od zarzutu popełnienia przestępstwa niealimentacji, określonego w art. 209 § 1 Kodeksu karnego.


W myśl art. 209 § 1 KK, kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


Biorąc pod uwagę powyższy przepis należy stwierdzić, iż w toku postępowania karnego sąd ustalił, że nie dopuścił się Pan uporczywego uchylania się od wykonania ciążącego na Panu z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to narażenie jej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.
Powyższe nie jest jednoznaczne z tym, że płacił Pan alimenty regularnie i w pełnej wysokości, a więc, że nie istnieją żadne zaległości alimentacyjne.


Przestępstwo uchylania się od obowiązku alimentacyjnego należy do grupy przestępstw tzw. trwałych. Do istoty tego przestępstwa należy wielokrotność zaniechania, która w praktyce wyraża się w niepłaceniu kolejnych rat alimentacyjnych, i trwałym zamiarem uchylania się od łożenia przez prawnie zobowiązanego na osobę uprawnioną do jej alimentowania. Jednym wszakże ze znamion tego przestępstwa jest uporczywość uchylania się od obowiązku alimentacyjnego, a zatem wystąpienie po stronie sprawcy złej woli polegającej na umyślnym uchylaniu od tej powinności, mimo możliwości jej wykonywania (tak wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 3 lipca 2007 r., sygn. akt. III KK 144/2007, LexPolonica nr 2115834).


Dla uniewinnienia od zarzutu przestępstwa niealimnetacji nie jest konieczne udowodnienie, że oskarżony płacił w terminie i w pełnej wysokości alimenty. Nie popełnia przestępstwa z art. 209 § 1 KK także osoba, która alimenty płaci nieregularnie i nie w pełnej wysokości, ale nie było po jego stronie złej woli i uchylanie się od wykonania obowiązku alimentacyjnego było wynikiem np. obiektywnego braku możliwości uzyskania dochodów, które można by przeznaczyć na alimenty.
Można zatem wpłacać tytułem alimentów tylko część kwoty zasądzonej wyrokiem sądu i nie popełnić jednocześnie przestępstwa niealimentacji.


Postępowanie egzekucyjne jest natomiast częścią postępowania cywilnego. Jak wskazuje art. 2 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, do rozpoznawania spraw cywilnych powołane są sądy powszechne, o ile sprawy te nie należą do właściwości sądów szczególnych, oraz Sąd Najwyższy.


Komornik wszczyna postępowanie na podstawie tytułu wykonawczego, którym może być wyrok sądu zaopatrzony w klauzulę wykonalności.
Należy wskazać, że zgodnie z art. 804 KPC, organ egzekucyjny (a więc komornik) nie jest uprawniony do badania zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym.
Ten przepis sprawia, że komornik nie może samodzielnie decydować o tym czy egzekucja jest zasadna czy też nie.

 

Kolejnym niezwykle ważnym w Pana przypadku jest przepis art. 822 KPC. Przepis ten wskazuje, iż komornik wstrzyma się z dokonaniem czynności, jeżeli przed jej rozpoczęciem dłużnik złoży niebudzący wątpliwości dowód na piśmie, że obowiązku swojego dopełnił albo, że wierzyciel udzielił mu zwłoki. Komornik wstrzyma się również z dokonaniem czynności, jeżeli przed jej rozpoczęciem dłużnik albo jego małżonek podniesie zarzut wynikający z umowy małżeńskiej przeciwko dokonaniu czynności i okaże umowę majątkową małżeńską oraz przedłoży niebudzący wątpliwości dowód na piśmie, że zawarcie umowy majątkowej małżeńskiej oraz jej rodzaj były wierzycielowi wiadome. Wstrzymując się z dokonaniem czynności, komornik stosownie do okoliczności podejmie działania, które umożliwiają dokonanie czynności w przyszłości. O wstrzymaniu czynności i jego przyczynach komornik niezwłocznie zawiadomi wierzyciela. Na polecenie wierzyciela komornik niezwłocznie dokona czynności, która uległa wstrzymaniu.

Przedłożenie komornikowi wyroku sądu karnego uniewinniającego od zarzutu popełnienia przestępstwa niealimentacji nie jest złożeniem niebudzącego wątpliwości dowodu na piśmie, że dopełnił Pan swojego obowiązku wynikającego z wyroku w sprawie o alimenty. Jak wspomniałem powyżej z tego wyroku nie wynika, że zapłacił Pan alimenty w pełnej wysokości i w terminie.


Jeżeli sytuacja jest taka, że płacił Pan zasadzone alimenty i ich egzekucja jest bezzasadna to właściwym tokiem postępowania jest złożenie przez Pana w sądzie cywilnym powództwa przeciegzekucyjnego.


Jak wskazuje art. 840  § 1 pkt 2 KPC, dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może powództwo oprzeć także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie.


Właśnie na podstawie powyższego przepisu art. 840  § 1 pkt 2 KPC może Pan żądać pozbawienia tytułu wykonawczego – wyroku sądu zasądzającego alimenty, wykonalności w części dotyczącej egzekwowanych w toku postępowania egzekucyjnego alimentów, które Pan wbrew twierdzeniom wierzyciela zapłacił na rzecz dziecka.


Stosownie do art. 843 § 1 KPC, pozew przeciwegzekucyjny powinien Pan złożyć w sądzie rzeczowo właściwym, w którego okręgu prowadzi się egzekucję.  


W myśl art. 843 § 3 KPC, w pozwie powód powinien przytoczyć wszystkie zarzuty, jakie w tym czasie mógł zgłosić, pod rygorem utraty prawa korzystania z nich w dalszym postępowaniu. 
W Pana przypadku zarzutem będzie to, że wykonał Pan wyrok sądu w sprawie o alimenty, tzn. zgodnie z tym wyrokiem płacił Pan na ręce matki dziecka alimenty zgodnie z wyrokiem. Powinien Pan wskazać w pozwie w jakim okresie płacił Pan wymagalne alimenty na ręce matki dziecka.


Pozew musi Pan opłacić. Jak wskazuje art. 13 ust. 1 ustawy  z dnia 28 lipca 2005 r.
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity: Dz. U. 2010 r. Nr 90 poz. 594 ze zm.), opłatę stosunkową pobiera się w sprawach o prawa majątkowe; wynosi ona 5 % wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia, jednak nie mniej niż 30 złotych i nie więcej niż 100 000 złotych.
Wartość przedmiotu sporu to kwota alimentów, o którą chce Pan ograniczyć egzekucję, a więc kwota alimentów, które Pan zapłacił na rzecz wierzyciela, a które na jego wniosek są egzekwowane od komornika. Opłata od pozwu przeciwegzekucyjnego będzie wynosiła 5% tej kwoty.
Można ubiegać się o zwolnienie z kosztów sądowych.

W toku postępowania powinien Pan udowodnić, że faktycznie płacił Pan zasądzone alimenty. Nie mogę ukrywać, że bez okazania przed sądem dowodów przekazów pocztowych, przelewów bankowych lub pisemnych potwierdzeń otrzymania alimentów dokonanych przez matkę dziecka, może Panu być trudno udowodnić, że faktycznie płacił Pan alimenty i ich obecna egzekucja nie jest zasadna. Będzie to trudne zwłaszcza jeżeli matka dziecka zaprzeczy, że płacił Pan alimenty.
Środkami dowodowymi mogą być zeznania świadków, dokumenty, również prywatne, wskazujące, że płacił Pan zasądzone alimenty (np. list czy e-mail, w którym matka dziecka przyznaje, że płacił Pan zasądzone alimenty).


Również ustalania sądu karnego rozpatrującego Pana oskarżenie o popełnienie przestępstwa z art. 209 § 1 KK mogą być pomoce w sprawie cywilnej. Jak bowiem wskazuje art. 11 KK, ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Jednakże osoba, która nie była oskarżona, może powoływać się w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną. 
Najlepiej  byłoby gdyby dysponował Pan pisemnym uzasadnieniem wyroku uniewinniającego Pana z zarzutu popełnienia przestępstwa niealimentacji gdyż w tym pisemnym uzasadnieniu powinny znaleźć się ustalenia jakie w sprawie poczynił sąd karny.
Pomocne mogą być także akta sprawy, również postępowania przygotowawczego, a w szczególności zeznania świadków i pokrzywdzonego.


Wskażę, iż w mojej wieloletniej praktyce, wielokrotnie spotykałem osoby, które nienależycie zadbały o swój interes i przekazywały alimenty (ale też inne świadczenia) wierzycielowi „do rąk własnych” bez pisemnego potwierdzenia przyjęcia świadczenia dokonanego przez wierzyciela, co skutkowało potem powtórną zapłatą świadczeń w toku postępowania egzekucyjnego. Bez pisemnego dowodu przyjęcia świadczenia ciężko jest udowodnić fakt spełnienia tego świadczenia. Brak dowodów oznacza, że wielu osobom przychodzi zapłacić wysoką cenę za własną niefrasobliwość i nadmierne zaufanie do wierzyciela.

 

Każdy dłużnik ma prawo, a nawet powinien należycie dbając o swoje interesy, żądać pokwitowania przy spełnieniu świadczenia.

Art. 462 § 1 KC wskazuje, iż dłużnik, spełniając świadczenie, może żądać od wierzyciela pokwitowania.
Dłużnik może żądać pokwitowania w szczególnej formie, jeżeli ma w tym interes (art. 462 § 2 KC).
Wedle art. 463 KC, jeżeli wierzyciel odmawia pokwitowania, dłużnik może powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia albo złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego.
Należy też wskazać, iż art. 466 KC wskazuje, iż z pokwitowania zapłaty dłużnej sumy wynika domniemanie zapłaty należności ubocznych. Z pokwitowania świadczenia okresowego wynika domniemanie, że spełnione zostały również świadczenia okresowe wymagalne wcześniej.
 

 

Stan prawny na dzień 27.03.2012 r.





  • Data2012-03-27
  • AutorŁukasz Obrał

Zadaj pytanie prawnikowi

regulamin
Jeśli chcesz dodać więcej załączników wyślij e-mail na kontakt@prawo-porady.pl