Artykuły

Odpowiedzialność za długi spadkowe. Przedawnienie roszczeń banku wobec spadkobierców dłużnika

W 2001 roku moi rodzice rozeszli sie, a w grudniu 2003 r. mój tato zmarł. Spadkiem po tacie było niewielkie mieszkanie, które tato zakupił na niedługo przed swoją śmiercią.
Mieszkanie to sprzedaliśmy, po uzyskaniu postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, za równowartość kwoty niezapłaconego przez tatę czynszu.
W marcu 2012 roku otrzymaliśmy pismo z banku - wezwanie do zapłaty, w którym jest napisane: "W związku z nabyciem wierzytelności wobec Pana/i jako zobowiązanego z tytułu nabycia spadku, działając w imieniu wierzyciela uprawnionego do dochodzenia zapłaty wierzytelności na podstawie umowy z 2001 roku wzywamy do zapłaty kwoty 8000 zł”. Chciałabym sie dowiedzieć czy można w jakiś sposób wybrnąć z tej sytuacji i nie płacić długów mojego taty?
Czy może nastąpiło przedawnienie? czy są jakieś paragrafy przemawiające na naszą korzyść? Dodam, iż nigdy wcześniej nie otrzymaliśmy żadnego pisma wzywającego do zapłaty zadłużenia zmarłego taty.
Dlaczego bank zwlekał tak długi okres z zawiadomieniem nas o jakimkolwiek zobowiązaniu?
Czy to nie jest żerowanie na niewiedzy spadkobierców i czerpanie korzyści z ich niewiedzy?


Marta

 

 


 

 

Szanowna Pani,


Jeżeli Pani tata miał zobowiązania wobec banku czy innych podmiotów to długi te weszły w skład spadku po nim.  Art. 922 § 1 Kodeksu cywilnego wskazuje, iż prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób.


W sytuacji przedstawionej w pytaniu istnieje wiele okoliczności przemawiających za uznaniem, że roszczenie banku wobec spadkobierców Pani taty uległo przedawnieniu.


Jak wskazuje art. 117 § 1 KC, z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu.
Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne (art. 117 § 2 KC.


Przedawnienie roszczenia oznacza zatem, iż po upływie terminu przedawnienia roszczenia osoba uprawniona (np. bank) nie będzie mogła skutecznie dochodzić swojego roszczenia w sądzie. Jeżeli roszczenie banku wobec spadkobierców Pani taty uległo przedawnieniu, a bank wystąpi do sądu z pozwem o zapłatę należności, to kiedy dłużnicy (spadkobiercy taty) podniosą zarzut przedawnienia to powództwo banku zostanie oddalone. Tym samym bank nie będzie miał prawnych możliwości uzyskania zaległej kwoty w drodze postępowania egzekucyjnego.
Zobowiązanie po upływie terminu przedawnienia stanie się zobowiązaniem naturalnym, a więc to czy należność zostanie spłacona będzie zależało wyłącznie od dobrej woli dłużników – spadkobierców Pani taty.


Należy zatem zastanowić się czy w sytuacji opisanej w pytaniu roszczenie banku uległo przedawnieniu.


Zgodnie z art. 118 KC, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata.


Udzielanie pożyczek i kredytów mieści się w zakresie działalności gospodarczej prowadzonej przez banki. Dlatego termin przedawnienia roszczeń banku wynikających z takich umów wynosi 3 lata.
Jeżeli Pani tata zawarł umowę o pożyczkę/kredyt w koncie, to w grę mógłby wchodzić również art. 731 Kodeksu cywilnego wskazujący, iż roszczenia wynikające ze stosunku rachunku bankowego przedawniają się z upływem lat dwóch. Nie dotyczy to roszczeń o zwrot wkładów oszczędnościowych.


Termin przedawnienia biegnie od daty wymagalności roszczenia. Wymagalność roszczenia w przypadku umów pożyczki/kredytu następuje w dacie, w której miała być zapłacona poszczególna rata spłaty kredytu/pożyczki.
Jeżeli bank wypowiedział Pani tacie umowę, np. w związku z niepłaceniem przez niego zobowiązania to wówczas datą wymagalności dla całości zobowiązania będzie data rozwiązania umowy o pożyczkę/kredyt.


Od dat, w której miały być spłacone poszczególne raty spłaty pożyczki/kredytu upłynęło już zapewne ponad 3 lata i na tej podstawie możecie Państwo, jako spadkobiercy taty, podnieść zarzut przedawnienia.


Inaczej będzie jeżeli wierzyciel (bank) uzyskał w przeszłości orzeczenie sądu, którym sąd nakazał ojcu spłatę zaległości (np. nakaz zapłaty, wyrok sądu) to termin przedawnienia wynosił będzie 10 lat.
Art. 125 § 1 KC wskazuje bowiem, iż roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo przed sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd, przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia roszczeń tego rodzaju był krótszy. Jeżeli stwierdzone w ten sposób roszczenie obejmuje świadczenia okresowe, roszczenie o świadczenia okresowe należne w przyszłości ulega przedawnieniu trzyletniemu.


Z pisma przesłanego zobowiązanym nie wynika jednak, że w przeszłości bank uzyskał orzeczenie sądu stwierdzające roszczenie banku wobec ojca i dlatego można domniemywać, że w Państwa przypadku będzie obowiązywał trzyletni termin przedawnienia.


Wskażę także, iż odsetki przedawniają się odrębnie od roszczenia głównego. Odsetki jako świadczenie okresowe przedawniają się z upływem lat trzech.
W kwestii przedawniania odsetek duże znaczenie będzie miało orzecznictwo sądów, a w szczególności uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2005 r., sygn. akt. III CZP 42/2004 (Lex Polonica nr 373240), w której wskazano, iż roszczenie o odsetki za opóźnienie przedawniają się odrębnie od roszczenia głównego, z tym jednak zastrzeżeniem, iż z reguły nie później niż z upływem terminu przedawnienia roszczenia głównego.


Kodeks cywilny wskazuje, iż bieg przedawnienia może zostać przerwany przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia, przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje oraz przez wszczęcie mediacji.
Należy pamiętać, iż Kodeks cywilny nie wymaga dla uznania roszczenia żadnej szczególnej formy, co oznacza, że może ono nastąpić nie tylko w sposób wyraźny, ale i dorozumiany.
Po przerwaniu biegu przedawnienia, biegnie on na nowo.


Z Pani pytania nie wynika, że bieg przedawnienia roszczenia został przerwany. W szczególności pisma przesłanego spadkobiercą taty nie wynika, iż bank złożył pozew o zapłatę w sądzie, złożył u komornika wniosek o wszczęcie egzekucji.
Jeżeli Pani tata uznał roszczenie banku (np. wystąpił za swojego życia z wnioskiem o rozłożenie zaległości na raty) to roszczenie również uległo przedawnieniu – w tym przypadku przedawnienie biegnie od dnia uznania roszczenia i jeżeli Pani tata składał jakieś oświadczenia co do zadłużenia to z pewnością od tej chwili upłynęło więcej niż 10 lat.


Z uwagi na powyższe należy stwierdzić, iż roszczenie banku o zapłatę należności głównej i odsetki uległo przedawnieniu, pod warunkiem jednak, że bank nie uzyskał w przeszłości orzeczenia sądu stwierdzającego istnienie zaległości (wówczas termin przedawnienia wynosi lat 10).


Jako zobowiązani powinniście Państwo pamiętać, iż przedawnienie roszczenia nie oznacza, że zaległość ulega umorzeniu. Jeżeli roszczenie uległo przedawnieniu to spadkobiercy taty nadal mają zaległość wobec banku. Roszczenie istnieje nadal, a przedawnienie, jak już wspominałem, polega na tym, że ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia.
Jako, że przedawnione roszczenie istnieje nadal bank będzie mógł np. wpisać dłużników do rejestrów dłużników, a to może utrudnić lub uniemożliwić tym dłużnikom ubieganie się o pożyczki czy kredyty w innych bankach.


Jeżeli bank wystąpi z pozwem o zapłatę przeciwko spadkobiercom Pani taty, to chcąc uchylić się od zaspokojenia banku, spadkobiercy powinni złożyć w terminie sprzeciw od nakazu zapłaty, w którym podniosą zarzut przedawnienia roszczenia. Jeżeli przedawnienie nastąpiło (a okoliczności wskazują, że tak się stało) to sąd oddali powództwo.


Radziłbym Państwu odpowiedzieć na pismo z banku,  w którym wskażecie Państwo, iż nie uznajecie Państwo roszczenia ze względu na jego przedawnienie. Możliwe, że wierzyciel otrzymawszy takie pismo odstąpi od działań windykacyjnych.


Jak już wspomniałem może on jednak skierować sprawę do sądu i wówczas uchylenie się od spłaty zobowiązania będzie zależało od tego czy złożycie Państwo sprzeciw do nakazu zapłaty wydanego na podstawie pozwu banku przez bank. Dlatego, aby uniknąć egzekucji roszczenia należy pilnować terminów (np. do złożenia sprzeciwu od nakazu zapłaty) i stosować się do pouczeń i wezwań sądu.


Jeżeli w skład spadku weszły także inne długi (np. z tytułu czynszu) i stanowiły one równowartość nabytych w spadku przedmiotów majątkowych, to w przypadku kiedy te długi zostały spłacone to istnieje jeszcze jeden potencjalny sposób na uniknięcie zapłaty zobowiązań wobec banku.


Stosownie do art. 1012 KC, spadkobierca może bądź przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), bądź przyjąć spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), bądź też spadek odrzucić.


Z pytania nie wynika, że składaliście Państwo, jako spadkobiercy taty, oświadczenia co do spadku, np. o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
Jeżeli tak było to nabyliście Państwo spadek wprost – z pełną odpowiedzialnością za długi spadkowe. W takiej sytuacji odpowiadacie Państwo za spłatę długów spadkowych całym swoim majątkiem. Zastosowanie w tym względzie będzie miał art. 1031 § 1 KC wskazujący, iż w razie prostego przyjęcia spadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe bez ograniczenia.


Prawo spadkowe zna instytucję nabycia spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
W razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku. Powyższe ograniczenie odpowiedzialności odpada, jeżeli spadkobierca podstępnie nie podał do inwentarza przedmiotów należących do spadku albo podał do inwentarza nie istniejące długi (art. 1031 § 2 KC).


Spadkobierca nabywa spadek z dobrodziejstwem inwentarza jeżeli:

  1. złożył, u notariusza lub przed sądem, w terminie 6 miesięcy od chwili dowiedzenia się o swoim powołaniu do spadku (to najczęściej chwila dowiedzenia się o śmierci spadkodawcy) oświadczenie  o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza
  2. w chwili nabycia spadku nie miał pełnej zdolności do czynności prawnych (np. był w chwili śmierci spadkodawcy niepełnoletni lub ubezwłasnowolniony)
  3. istniała co do spadkobiercy podstawa do jego całkowitego ubezwłasnowolnienia


Art. 1016 KC wskazuje, iż jeżeli jeden ze spadkobierców przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, uważa się, że także spadkobiercy, którzy nie złożyli w terminie żadnego oświadczenia, przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza.


Jeżeli nie zaistniała żadna z powyższych przesłanek to należy stwierdzić właśnie, że przyjęliście Państwo, jako spadkobiercy taty spadek wprost, z pełną odpowiedzialnością za długi spadkowe.
Jak wskazuje bowiem art. 1015 § 2 KC, brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie (6 miesięcy od chwili dowiedzenia się o powołaniu do spadku) jest jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jednakże gdy spadkobiercą jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych albo osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna, brak oświadczenia spadkobiercy w terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.


Gdyby miała miejsce sytuacja, że nabyliście Państwo spadek z dobrodziejstwem inwentarza to zastosowanie miałby art. 1032 § 1 KC wskazujący, iż jeżeli spadkobierca, który przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, spłacił niektóre długi spadkowe nie wiedząc o istnieniu innych długów, ponosi on odpowiedzialność za nie spłacone długi tylko do wysokości różnicy między wartością ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku a wartością świadczeń spełnionych na zaspokojenie długów, które spłacił.


Jak wynika z pytania w skład spadku wchodziło prawo własności mieszkania. Z pytania wynika  też, że mieszkanie po śmierci taty zostało przez spadkobierców sprzedane, a cała kwota uzyskana ze sprzedaży została przeznaczona na spłatę zaległości (z pytania wynika, że wartość aktywów spadku równała się kwocie długu czynszowego).
Gdyby więc udało się doprowadzić do ustalenia przez sąd, że spadkobiercy taty nabyli po nim spadek z dobrodziejstwem inwentarza to wówczas nie ponosilibyście Państwo, w takiej sytuacji, odpowiedzialności za dług wobec banku.


Czy możliwe jest doprowadzenie do tego, aby spadkobiercy, mimo nie złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza w terminie 6 miesięcy od dowiedzenia się o śmierci spadkodawcy, nabyli jednak spadek z dobrodziejstwem inwentarza?
Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca. Można powołać się w tym względzie na to, że spadkobiercy nie złożyli oświadczenia o przyjęciu spadku z ograniczoną odpowiedzialnością za długi spadkowe ze względu na to, że pozostawali pod wpływem błędu co do składu spadku.


Stosownie do art. 1019 § 1 KC, jeżeli oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku zostało złożone pod wpływem błędu lub groźby, stosuje się przepisy o wadach oświadczenia woli z następującymi zmianami:

  1. uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia powinno nastąpić przed sądem
  2. spadkobierca powinien jednocześnie oświadczyć, czy i jak spadek przyjmuje, czy też go odrzuca

§ 2 art. 1019 KC mówi, iż spadkobierca, który pod wpływem błędu lub groźby nie złożył żadnego oświadczenia w terminie, może w powyższy sposób uchylić się od skutków prawnych niezachowania terminu.
Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku wymaga zatwierdzenia przez sąd (art. 1019 § 3 KC).


Uchylenie się od skutków niezłożenia oświadczenia spadkowego pod wpływem błędu może mieć miejsce wówczas jeżeli błąd, który stanowi podstawę uchylenia się od skutków prawnych niezłożonego oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza lub o odrzuceniu spadku dotyczy treści czynności prawnej (art. 84 § 1 KC) oraz być istotny (art. 84 § 2 KC).


Błąd dotyczący treści oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku - to m.in. błąd co do osoby spadkodawcy, co do tytułu powołania lub co do przedmiotu spadku (brak wiedzy o rzeczywistym stanie majątku spadkowego, brak wiedzy o długach spadkowych).
Należy jednak wyraźnie wskazać, iż błąd nie może być wynikiem braku staranności po stronie spadkobiercy.
W sprawie należy pamiętać, iż nie jest możliwe uchylenie się od skutków niezłożenia oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza lub o odrzuceniu spadku, jeżeli spadkobierca jest w błędzie co do skutków prawnych określonych zdarzeń (błąd co do prawa). Spadkobierca nie może uchylić się od skutków prawnych oświadczeń dlatego, że nie miał świadomości skutków niezłożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku lub o przyjęciu go z dobrodziejstwem inwentarza.


W Pani sprawie spadkobiercy taty mogliby się powoływać na to, że nie wiedzieli o długu taty wobec banku, a gdyby o nim wiedzieli to złożyliby oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Można wskazać, że spadkobiercy wiedzieli co prawda o innych długach, ale doszli do wniosku, że spłacą je. Gdyby jednak wiedzieli o innych długach to złożyliby oświadczenia.


Tak więc w ewentualnym postępowaniu o zatwierdzenie uchylenia się skutków prawnych niezłożenia oświadczeń co do spadku będziecie Państwo musieli wykazać, że brak wiedzy o wszystkich długach spadkowych nie był spowodowany tym, że nie podjęliście Państwo wszelkich możliwych kroków w celu ustalenia majątku spadkowego. Należy np. we wniosku wskazać, że po śmierci taty w dokumentach, które pozostały po tacie i które spadkobiercy przeglądali nie znaleziono żadnej wzmianki o tym, że tata miał niespłacony kredyt i że o tym długu spadkowym spadkobiercy dowiedzieli się dopiero z pisma przesłanego przez bank.


Data dowiedzenia się o długach spadku jest istotna, bo jak wskazuje art. 88 § 2 KC, uprawnienie do uchylenia się wygasa: w razie błędu - z upływem roku od jego wykrycia, a w razie groźby - z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał.


Jeżeli sąd przyjąłby Państwa oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza to będziecie Państwo odpowiadali za długi spadkowe tylko do wysokości aktywów spadku, a więc do wartości nabytych w spadku rzeczy (jeżeli w skład spadku wchodziło tylko mieszkanie to wartość tego mieszkania jest granicą odpowiedzialności za długi spadkowe)


Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza spowoduje, że należy się liczyć z tym, iż zostanie sporządzony przez komornika spis inwentarza (na wniosek lub z urzędu). Jeżeli podjęlibyście Państwo kroki zmierzające do uchylenia się od skutków niezłożenia oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza to należy się też liczyć z opłatami sądowymi. Należy zatem w takim wypadku liczyć się z kosztami nawet rzędu kilkuset złotych.  
Nie ma też pewności, że w danych okolicznościach sprawy sąd zatwierdzi uchylenie się od skutków niezłożenia oświadczenia co do spadku. To zależy od oceny sytuacji przez sąd.


Ewentualne uchylenie się od skutków prawnych niezłożenia oświadczenia co do spadku i zatwierdzenie oświadczeń o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza przez sąd będzie miało sens wówczas jeżeli inne długi spadkowe zostały spłacone w wysokości wartości aktywów spadku.


Reasumując, należy stwierdzić, że w sytuacji opisanej w pytaniu najprawdopodobniej doszło do przedawnienia roszczenia banku wobec spadkobierców.
Spadkobiercy mogą też starać się ograniczyć swoją odpowiedzialność do wartości spadku (a więc ze względu na to, że dług czynszowy został spłacony, a stanowił on równowartość wartości mieszkania, nie powstanie odpowiedzialność za inne długi spadkowe).


W sprawie proponowałbym:

  1. ustalić czy spadek został przyjęty wprost czy w inny sposób (np. któryś ze spadkobierców taty był w chwili jego śmierci niepełnoletni)
  2. odpowiedzieć na pismo banku wskazując, że nie uznajecie Państwo roszczenia ze względu na jego przedawnienie
  3. w przypadku złożenia pozwu o zapłatę podniesienie zarzutu przedawnienia (sprzeciw od nakazu zapłaty)
  4. ustalenie składu i wartości spadku (ile było warte mieszkanie i inne rzeczy należące do taty oraz wartość spłaconego długu)
  5. ewentualne złożenie wniosku o zatwierdzenie oświadczenia o uchyleniu się od skutków niezłożenia oświadczenia co do spadku


Na koniec dodam, że bank, ani żaden inny wierzyciel nie ma obowiązku dochodzenia zobowiązań w jakimś określonym terminie. Nie można zatem zarzucać bankowi, że dopiero teraz podjął działania zmierzające do spłaty długu przez spadkobierców. Bank musi się liczyć z ryzykiem, że jeżeli będzie zwlekał z dochodzeniem spłaty zaległości to dłużnicy mogą podnieść zarzut przedawnienia.

 

 

Stan prawny na dzień 21.02.2012 r.





  • Data2012-02-21
  • AutorŁukasz Obrał

Zadaj pytanie prawnikowi

regulamin
Jeśli chcesz dodać więcej załączników wyślij e-mail na kontakt@prawo-porady.pl