Jednym z podstawowych praw, a zarazem obowiązków spoczywających na rodzicu jest sprawowanie pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz wychowywania go, wyrażony w art. 95 § 1 oraz art. 96 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Trudno wyobrazić sobie skuteczne pełnienie obowiązków rodzicielskich bez kontaktu rodzica z małoletnim, a zwłaszcza przebywania z nim.
Prawo i obowiązek kontaktowania się każdego rodzica z dzieckiem dotyczy także przypadku ograniczenia, czy nawet pozbawienia władzy rodzicielskiej. Art. 113 § 1 KRO wskazuje bowiem, iż niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów. Stosownie zaś do § 2 w art. 113 KRO, kontakty z dzieckiem obejmują przebywanie z nim (odwiedziny, spotkania, zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu) i bezpośrednie porozumiewanie się, utrzymywanie korespondencji, korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość, m. in. ze środków komunikacji elektronicznej.
Na marginesie – w języku potocznym utarło się pojęcie „widzenia z dzieckiem”, stosowane wielokrotnie zamiast słowa „kontakty”. Jednakże – jak wskazano we wskazanym wyżej przepisie – kontakty z dzieckiem nie sprowadzają się tylko do wspólnego przebywania z nim rodzica, choć oczywiście taka forma jest na ogół przeważająca i odgrywa największą rolę. Ponadto „widzenia” mają swego rodzaju pejoratywny wymiar, kojarząc się z odwiedzaniem osób odbywających karę pozbawienia wolności lub tymczasowo aresztowanych.
Zgodnie z art. 1131 § 1 KRO, jeżeli dziecko przebywa stale u jednego z rodziców, sposób utrzymywania kontaktów z małoletnim przez drugiego z nich, jest określany wspólnie przez rodziców, którzy powinni kierować się dobrem dziecka i uwzględniać jego rozsądne życzenia. Jeżeli natomiast do porozumienia nie dojdzie, rozstrzygnięcie podejmuje sąd opiekuńczy.
W praktyce wygląda to w ten sposób, że nie zamieszkujący z małoletnim rodzic, nie będąc w stanie uzyskać możliwości kontaktów z dzieckiem w oczekiwanym przez siebie zakresie, składa wniosek do sądu o uregulowanie tychże kontaktów.
Warto zauważyć, iż omawiany powyżej przepis – w myśl z art. 1131 § 2 KRO – stosuje się odpowiednio, jeżeli małoletni nie przebywa u żadnego z rodziców, a pieczę nad nim sprawuje opiekun lub gdy zostało umieszczone w pieczy zastępczej. Zatem gdy dziecko przebywa w placówce opiekuńczo-wychowawczej lub rodzinie zastępczej, rodzice mają prawo do uregulowania styczności z nim w drodze porozumienia, a jeżeli do niego nie dojdzie – na drodze sądowej.
Istotne znaczenie w kontekście opisywanego zagadnienia ma również treść art. 1136 KRO, z której wynika, iż do analogicznie jak rodzice, do uregulowania kontaktów z małoletnim uprawnieni są także: jego rodzeństwo, dziadkowie, powinowaci w linii prostej, a także inne osoby, o ile sprawowały „przez dłuższy czas” pieczę nad dzieckiem. Wobec powyższego – nic nie stoi na przeszkodzie, aby np. dziadkowie, nie mogąc porozumieć się w tej kwestii z rodzicami małoletniego, otrzymali prawo do kontaktów z nim, w określonym przez sąd zakresie.
Wniosek o uregulowanie kontaktów z małoletnim sąd opiekuńczy rozstrzyga w postępowaniu nieprocesowym. Stosuje się tutaj regułę wyrażoną w art. 507 Kodeksu postępowania cywilnego – omawianą sprawę rozpoznaje w pierwszej instancji sąd rejonowy.
Stosownie do art. 569 § 1 KRO, wyłącznie właściwy jest sąd opiekuńczy miejsca zamieszkania osoby, której postępowanie ma dotyczyć (czyli w tym wypadku małoletniego), a w braku miejsca zamieszkania – sąd opiekuńczy miejsca pobytu tejże osoby. Jeżeli nie można ustalić również miejsca pobytu, właściwy jest sąd rejonowy dla m. st. Warszawy. Wyjątkiem od przedstawionej tutaj reguły jest norma wyrażona przez § 2 w art. 569 KPC - w wypadkach nagłych sąd opiekuńczy wydaje bowiem z urzędu wszelkie potrzebne zarządzenia nawet w stosunku do osób, nie podlegających jego właściwości miejscowej, jednocześnie zawiadamiając o tym właściwy miejscowo sąd opiekuńczy.
Postępowanie nieprocesowe jest znacząco odformalizowane w stosunku do procesu cywilnego. W szczególności postępowanie wszczęte z inicjatywy stron wszczyna złożenie wniosku, a nie pozwu, co wynika z treści art. 511 § 1 KPC. Tym niemniej, wniosek winien spełnić wymagania określone dla pozwu, a mianowicie:
- oznaczenie sądu, do którego jest skierowane, imię i nazwisko lub nazwę stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników
- oznaczenie rodzaju pisma
- dokładnie określone żądanie
- osnowę wniosku lub oświadczenia oraz dowody na poparcie przytoczonych okoliczności
- przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie, a w miarę potrzeby uzasadniających również właściwość sądu
- podpis strony albo jej przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika
- wymienienie załączników.
Ponadto zamiast pozwanego należy wymienić zainteresowanych w sprawie (tj. osoby, których praw dotyczy wynik tego postępowania – art. 510 § 1 KPC), którzy jeśli wezmą udział w postępowaniu, stają się jego uczestnikami.
Sąd opiekuńczy może również wszcząć sprawę z urzędu (art. 571 KPC).
Natomiast art. 572 KPC stanowi, iż każdy, komu znane jest zdarzenie uzasadniające wszczęcie postępowania z urzędu w sprawach rodzinnych lub opiekuńczych jest zobowiązany zawiadomić o nim sąd opiekuńczy. Adresatem powyższego nakazu są przede wszystkim osoby i instytucje, które powzięły wiarygodne informacje o zaistnieniu takich faktów, wymienione w omawianym przepisie: urzędy stanu cywilnego, sądy, prokuratorzy, notariusze, komornicy, organy samorządu i administracji rządowej, organy Policji, placówki oświatowe (szkoły, przedszkola), opiekunowie społeczni oraz organizacje i zakłady zajmujące się opieką nad dziećmi lub osobami psychicznie chorymi (np. placówki opiekuńczo-wychowawcze, żłobki). Zatem złożone przez osobę fizyczną (np. krewnego rodziców lub dziecka, sąsiada) lub jeden z powyższych podmiotów (np. Policję lub szkołę) zawiadomienie może spowodować wszczęcie postępowania w omawianej sprawie.
Praktyczna doniosłość tego przepisu w kontekście uregulowania kontaktów rodziców czy innych krewnych z małoletnim jest jednakże raczej znikoma, gdyż w przeważającej części sami rodzice są zainteresowani tą kwestią.
Bardzo ważny dowód stanowi opinia rodzinnego ośrodka diagnostyczno-konsultacyjnego. Pracownicy tej instytucji, na podstawie rozmów oraz obserwacji zachowań rodziców (lub innych krewnych) i dziecka, dokonują szczegółowej oceny istniejących więzi emocjonalnych między tymi osobami i zasadności proponowanego we wniosku zakresu styczności z małoletnim.
Od postanowienia sądu rejonowego przysługuje apelacja do sądu okręgowego (art. 518 KPC), w terminie dwóch tygodni od daty doręczenia postanowienia.
Za wzmiankowany wniosek pobierana jest przez sąd opłata stała w wysokości 40 zł, co wynika z treści art. 23 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o opłatach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 z późn. zm.).
Dodać należy, iż zgodnie z art. 58 § 1 KRO, w wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga m. in. o kontaktach rodziców z dzieckiem. Jednakże w przedstawionym wypadku – jak wskazano - jest to część wyroku, a co za tym idzie - pewien fragment sprawy rozpoznawanej w formie procesowej, na rozpoznawanej w pierwszej instancji przez sąd okręgowy, zatem nie będą mieć wówczas zastosowania reguły określone dla postępowania nieprocesowego.
Wzór wniosku do sądu rodzinnego o uregulowanie kontaktów z dzieckiem: Wzór wniosku o uregulowanie kontaktów z małoletnim
Stan prawny na dzień 28.03.2013 r.