Artykuły

Znęcanie się fizyczne i psychiczne nad rodziną

Od około roku mój mąż nadużywa alkoholu i zachowuje się agresywnie. Nieraz szarpie mnie i popycha, kilka razy nawet pobił (raz byłam u lekarza). Często obraża mnie wulgarnymi słowami, krytykuje, kontroluje mój telefon i pocztę elektroniczną, bezpodstawnie podejrzewając mnie o romans. Mąż nieraz obraża i stosuje kary cielesne także wobec naszego 10-letniego syna. O tych problemach wie tylko moja siostra, która zresztą kilka razy była świadkiem agresywnego zachowania męża. Do tej pory nie zawiadamiałam Policji, bo bałam się jego reakcji, ale jestem już u kresu wytrzymałości i zastanawiam się nad podjęciem takich działań.
Czy po złożeniu przeze mnie doniesienia na Policję, sprawą zajmie się sąd? Czy wystarczą moje zeznania, czy też musi być przesłuchany również syn? Jaka kara i za co grozi mojemu mężowi?


Justyna

 

 


 

 

Szanowna Pani,


Zachowanie Pani męża spełnia znamiona określone w art. 207 § 1 Kodeksu karnego. Przepis ten stanowi, że kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.


Pojęcie „znęcanie się” na gruncie art. 207 KK zawiera w sobie istnienie przewagi sprawcy nad osobą pokrzywdzoną, której nie może się ona przeciwstawić lub może to uczynić w niewielkim stopniu (m. in. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2006 r. sygn. akt. IV KK 395/2006). W literaturze i orzecznictwie przyjmuje się, iż ze swej istoty znęcanie się zakłada powtarzanie przez sprawcę w pewnym przedziale czasu zachowań skierowanych wobec pokrzywdzonego. Przemoc fizyczna to takie zachowanie, które jest skierowane przeciw życiu lub zdrowiu ofiary. Natomiast na przemoc psychiczną składają się takie zachowania jak np. obrażanie, wyzywanie, szantażowanie, grożenie, krzyczenie, obwinianie.


Niewątpliwie agresywna postawa męża wobec Pani i syna od około roku spełnia warunek powtarzalności. Naruszanie nietykalności cielesnej (w tym pobicia) mieści się w kategoriach przemocy fizycznej, natomiast obrażanie, krytykowanie, jak również kontrola korespondencji – bez wątpienia oddziałujące na Pani psychikę – znamionują stosowanie przemocy psychicznej. Z Pani informacji wynika, że zachowania męża powodują bezradność Pani i syna (determinowaną także płcią i wiekiem) oraz brak możliwości przeciwstawienia się im.


Moim zdaniem ta dysproporcja sił i powtarzalność agresywnych zachowań sprawiają, że jest spełniony podstawowy warunek dla stwierdzenia, iż zachodzi przestępstwo z art. 207 KK.


Jeżeli zdecyduje się Pani złożyć na Policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, zostanie przesłuchana w charakterze świadka, o czym stanowi art. 304a Kodeksu postępowania karnego. Gdy funkcjonariusze Policji uznają, że Pani zeznania zawierają  okoliczności dostatecznie uzasadniające podejrzenie popełnienia przestępstwa, wydane zostanie postanowienie o wszczęciu dochodzenia (w przeciwnym wypadku – postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia). Następnie będą przeprowadzone dalsze czynności procesowe – przede wszystkim przesłuchanie Pani męża. Zapewne zostanie także przesłuchana Pani siostra, być może również sąsiedzi.


Jeżeli chodzi natomiast o Pani syna - osoby pokrzywdzonej przestępstwem znęcania się w rodzinie, która nie ukończyła 15 lat – zastosowanie znajdzie art. 185a KPK. W myśl tego przepisu, Pani syn może być przesłuchany tylko raz, chyba że wyjdą na jaw istotne okoliczności, których wyjaśnienie wymaga ponownego przesłuchania, ewentualnie zażąda tego Pani mąż (ale jedynie jeśli zostałby wniesiony akt oskarżenia do sądu), o ile nie miał obrońcy podczas pierwszego przesłuchania. To jedyne przesłuchanie przeprowadza sąd z udziałem biegłego psychologa.


W celu udowodnienia, że mąż znęca się nad Panią, warto przedstawić dokumentację lekarską, sporządzoną po wspomnianym przez Panią pobiciu. W sprawach o znęcanie się w rodzinie ważne są ponadto wszelkiego rodzaju zapiski dokonywane przez ofiarę, ewentualnie nagrywanie przez nią zachowań sprawcy. Chociaż ta ostatnia forma może być ryzykowna – Pani mąż mógłby bowiem sugerować, że prowokowała go Pani do określonych zachowań. Ponadto, w przypadku pojawiających się w najbliższym czasie zachowań męża znamionujących stosowanie przemocy, zwłaszcza pod wpływem alkoholu, powinna Pani powiadomić Policję. Podjęta przez funkcjonariuszy interwencja, wiążąca się ewentualnie z osadzeniem męża w izbie wytrzeźwień, może być istotnym środkiem dowodowym, jak również unaocznić mu, że nie może czuć się bezkarnie.


Pewien problem może stanowić dotychczasowy brak interwencji policyjnych w Pani mieszkaniu. Niestety, przyjęło się, że z reguły w sprawach tego typu, rodzina powinna być wcześniej znana Policji, choćby poprzez założenie przez funkcjonariuszy tzw. Niebieskiej Karty, opisującej zjawisko przemocy w rodzinie. Wskazana dokumentacja stanowi z pewnością duże ułatwienie dowodowe. Nie oznacza to jednak, iż Pani zgłoszenie może zostać zignorowane – tym bardziej, że opisywane przez Panią zachowania męża wskazują, że znęca się on nad Panią i wspólnym dzieckiem.


W przypadku stwierdzenia podczas prowadzonego dochodzenia, że Pani mąż popełnił czyn, będący przedmiotem postępowania, zostanie wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutów – wówczas postępowanie będzie toczyć się już nie w sprawie, a przeciwko mężowi, który uzyska status podejrzanego w toczącym się dochodzeniu. Po zaistnieniu tej okoliczności mogą być zastosowane także środki zapobiegawcze: tymczasowe aresztowanie, dozór Policji, poręczenie majątkowe, a także określone w art. 275a KPK opuszczenie - na okres do 3 miesięcy - lokalu mieszkalnego zajmowanego wspólnie z Panią i Pani synem, o ile zachodzi uzasadniona obawa, że dojdzie do ponownego popełnienia przestępstwa z użyciem przemocy.


Jeżeli zarzut będzie w dalszym ciągu zasadny, Policja zakończy dochodzenie, sporządzając akt oskarżenia przeciwko Pani mężowi i przekazując go do zatwierdzenia prokuratorowi nadzorującemu dochodzenie. Następnie akt oskarżenia zostanie przesłany do sądu, który rozstrzygnie o winie Pani męża.


Zamiast kary pozbawienia wolności, za przestępstwo znęcania się w rodzinie sąd może skazać – zgodnie z art. 69-71 KK - na warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności na okres próby od 2 lat do 5 lat, połączone ewentualnie z grzywną. Jednocześnie jednak Pani mąż może być w wyroku zobowiązany do opuszczenia mieszkania.


Natomiast gdy Policja nie znajdzie dostatecznych podstaw do postawienia zarzutów Pani mężowi, bądź też po ich postawieniu uzna, że nie ma wystarczających przesłanek do sporządzenia aktu oskarżenia, wówczas zostanie wydane postanowienie o umorzeniu dochodzenia, zatwierdzane przez prokuratora. Od takiego rozstrzygnięcia przysługiwałoby Pani prawo złożenia zażalenia do właściwego miejscowo sądu - za pośrednictwem prokuratury – w terminie 7 dni od jego doręczenia. Identyczną możliwością dysponuje Pani, jeżeli Policja odmówi wszczęcia dochodzenia. Zatem sąd sprawuje kontrolę nad prawidłowością rozstrzygnięć zapadłych w postępowaniu przygotowawczym.


Należy zauważyć, że nawet w przypadku braku skierowania aktu oskarżenia do sądu, może być założona Niebieska Karta, dokumentująca stosowanie przemocy. Ułatwiłoby to w przyszłości udowodnienie popełnienia przestępstwa z art. 207 KK, o ile rzecz jasna Pani mąż nie zaprzestanie swoich zachowań.

 

 

Stan prawny na dzień 13.01.2012 r.





  • Data2012-01-14
  • AutorPaweł Mirski

Zadaj pytanie prawnikowi

regulamin
Jeśli chcesz dodać więcej załączników wyślij e-mail na kontakt@prawo-porady.pl