Artykuły

Zasiedzenie udziału we współwłasności gospodarstwa rolnego. Zgodny dział spadku

Dziadek wraz z siostrą odziedziczyli po swojej zmarłej matce spadek. Odbyła się rozprawa, stwierdzająca nabycie spadku przez dziadka w 1/2, oraz przez dzieci siostry, odpowiednio po 1/8 jej udziału.
Prababcia posiadała na podstawie Aktu Własności Ziemi współwłasność gospodarstwa rolnego o powierzchni 4,48 Ha wraz ze swoim ówczesnym konkubentem, który od 40 lat nie żyje (nie pozostawił po sobie spadkobierców). Zgodnie z wypisem z rejestru gruntów udział wynosił po 1/2.
Prababcia nigdy nie złożyła wniosku o zasiedzenie pozostałej części gospodarstwa. Władała nim samoistnie przez okres ponad 30 lat.
Chciałabym jak najniższym kosztem zakończyć tę sprawę, tworząc wniosek o zgodny dział spadku i zniesienie współwłasności. Moje pytania:

  1. Czy istnieje możliwość aby we wniosku o dział wskazać części tj. sad, pastwiska i użytki rolne zabudowane łącznie 1,14 ha jako część oczekiwaną przez dziadka, a części oznaczone jako grunty orne podzielić pomiędzy pozostałych: współwłaściciela (zmarły konkubent) oraz spadkobierców?
  2. Czy jeżeli pozostali spadkobiercy się zgodzą na taki podział, to czy musimy od nich uzyskać i załączyć do wniosku jakieś oświadczenia?
  3. Co w przypadku kiedy dwóch z ośmiu współspadkobierców dziadka, chce nieodpłatnie przekazać swój udział na jego korzyść?
  4. Czy w ogóle jest możliwy zgodny podział spadku w przypadku kiedy współwłaściciel gospodarstwa nie żyje?
  5. Czy może trzeba najpierw złożyć wniosek o zasiedzenie?

 

Maria

 

 


 

 

Szanowna Pani,


Jak wynika z Pani pytania, w chwili obecnej gospodarstwo rolne stanowi współwłasność. Współwłaścicielami tego gospodarstwa są: dziadek w 1/4 udziału, ośmioro dzieci siostry dziadka – każdy po 1/32 udziału oraz spadkobiercy zmarłego konkubenta prababci w łącznym udziale wynoszącym 1/2.


Tu należy wskazać, że nie jest tak jak pisze Pani w pytaniu, że konkubent prababci nie pozostawił spadkobierców – każdy zmarły ma spadkobierców. Jeżeli nie bliskiej rodziny (dzieci, dalszych zstępnych, rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa, małżonka,) to spadkobiercą ustawowym jest gmina ostatniego miejsca zamieszkania lub Skarb Państwa. W chwili śmierci konkubenta prababci (a więc 40 lat temu) obowiązywał przepis art. 935 § 3 Kodeksu cywilnego, który wskazywał, iż w braku małżonka spadkodawcy i krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy spadek przypada Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu.


Co więcej, w chwili śmierci konkubenta, obowiązywały przepisy wprowadzające szczególne warunki dziedziczenia gospodarstw rolnych. Nie wszyscy spadkobiercy mogli nabyć w spadku gospodarstwo rolne.
Jak wskazywał przepis art. 1063 § 1 KC, jeżeli ani małżonek spadkodawcy, ani żaden z jego krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy nie odpowiada warunkom przewidzianym dla dziedziczenia gospodarstwa rolnego, gospodarstwo przypada Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu.
§ 2 art. 1063 KC mówił, że Skarb Państwa uważany jest za spadkobiercę ustawowego gospodarstwa rolnego także wtedy, gdy do dziedziczenia uprawnione są wyłącznie osoby, które w chwili otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy; w wypadku takim Skarb Państwa dokonuje na rzecz tych osób spłat odpowiadających wartości ich udziałów w gospodarstwie spadkowym po odliczeniu długów związanych z prowadzeniem tego gospodarstwa.


Tak więc jeżeli w chwili swojej śmierci konkubent prababci – współwłaściciel gospodarstwa nie miał dzieci, dalszych zstępnych, rodziców, małżonka, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa, lub ich miał, ale nie spełniali warunków do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, to współwłaścicielem gospodarstwa rolnego stał się Skarb Państwa. 


Aby dokonać zgodnego zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego, przez podział fizyczny (podział gospodarstwa w ten sposób, iż część działek tworzących gospodarstwo przypadnie dziadkowi, a część pozostałym współwłaścicielom) na takie rozwiązanie muszą wyrazić zgodę wszystkie osoby, które są współwłaścicielami gospodarstwa, a więc także spadkobierca konkubenta prababci.  Z Pani pytania wynika, że nie jest to możliwe.


Aby podzielić fizycznie gospodarstwo należy dokonać zniesienia współwłasności gospodarstwa, a to możliwe jest wyłącznie wówczas kiedy uczestnikami postępowania będą wszyscy współwłaściciele, a więc także spadkobiercy zmarłego konkubenta prababci.


W przypadku podziału gospodarstwa rolnego spadkobierca konkubenta prababci mógłby żądać spłaty w wysokości odpowiadającej wartością udziałowi 1/2 w gospodarstwie rolnym.


Inna sytuacja byłaby gdyby udało się doprowadzić do stwierdzenia zasiedzenia udziału w gospodarstwie jaki przypadał konkubentowi prababci, a także zasiedzenia części gospodarstwa nieobjętego Aktem Własności Ziemi.


Jak wynika z pytania konkubent prababci zmarł w latach 70-tych XX w.  W chwili jego śmierci, aż do roku 1990 obowiązywał przepis art. 172, który w § 1 wskazywał, iż posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dziesięciu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie).
Natomiast § 2 tego artykułu mówił, że po upływie lat dwudziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.


Przepis art. 172 zmieniono w roku 1990 i od tego czasu wskazuje, że zasiedzenie w dobrej wierze może nastąpić po upływie 20 lat nieprzerwanego posiadania samoistnego, a zasiedzenie w złej wierze może nastąpić po upływie 30 lat nieprzerwanego posiadania.


Jeżeli spadkobiercą konkubenta prababci był Skarb Państwa to wskażę, że do 1990 r. obowiązywał przepis art. 177 Kodeksu cywilnego, który wskazywał, iż przepisów o nabyciu własności przez zasiedzenie nie stosuje się, jeżeli nieruchomość jest przedmiotem własności państwowej.
Tak więc do 1990 r. nie było możliwe zasiedzenie własności Skarbu Państwa. Obecnie jest to możliwe, w ogólnie obowiązujących terminach – 20 lat dla samoistnego posiadania w dobrej wierze i 30 lat dla samoistnego posiadania w złej wierze.


W tej kwestii ważnym będzie art. 10 wspomnianej ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, według którego, jeżeli przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia jej w życie; jednakże termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę.


Biorąc pod uwagę powyższy przepis, a także fakt, iż przed 1990 r. prababcia była samoistnym posiadaczem udziałów należących do Skarbu Państwa od lat 70-tych XX w. zasiedzenie udziałów Skarbu Państwa nastąpiło najwcześniej w 2005 r. (jeżeli konkubent zmarł przed 1975 r. lub w tym roku).
Wynika to z tego, że jeżeli udziały konkubenta prababci przypadły Skarbowi Państwa to 30-letni bieg zasiedzenia rozpoczął się w 1990 r. Może on być skrócony o czas w jakim prababcia była samoistnym posiadaczem udziałów Skarbu Państwa przed 1990 r., ale to skrócenie terminu zasiedzenia może być co najwyżej 15-letnie.


Tu wskażę, postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 9 października 2003 r. sygn. akt. I CK 153/2002 (LexPolonica nr 389542), gdzie wskazano, że skoro w myśl art. 172 § 2 kc nabycie nieruchomości państwowej przez zasiedzenie możliwe jest po trzydziestu latach nieprzerwanego posiadania samoistnego, a okres ten rozpoczął się z dniem 1 października 1990 r. i może być skrócony najwyżej o piętnaście lat na podstawie art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, to zasiedzenie jej nie może nastąpić prędzej niż w dniu 1 października 2005 r.


Biorąc pod uwagę powyższe spadkobiercy prababci nie są w stanie, w chwili obecnej przeprowadzić zgodnego działu spadku wraz z jednoczesnym zniesieniem współwłasności gospodarstwa rolnego. Nie są oni bowiem w stanie uzyskać zgody spadkobiercy (zapewne jest to Skarb Państwa) zmarłego konkubenta prababci na zniesienie współwłasności gospodarstwa, w sposób przez nich proponowany.
Mogliby oni „wykluczyć” ze współwłasności gospodarstwa spadkobiercę konkubenta prababci, ale jest to możliwe dopiero po przeprowadzeniu postępowania o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości (udziałów w nieruchomości). Jeżeli sąd stwierdziłby zasiedzenie udziałów w nieruchomości, które należały do jej konkubenta, przez prababcię to wówczas przedmiotem działu spadku byłoby gospodarstwo rolne jako całość, a nie udział we współwłasności.


Tu wskażę, że sąd może stwierdzić zasiedzenie udziału w nieruchomości w toku postępowania o zniesienie współwłasności. Jak bowiem wskazuje przepis art. 618 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, w postępowaniu o zniesienie współwłasności sąd rozstrzyga także spory o prawo żądania zniesienia współwłasności i o prawo własności, jak również wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy. Rozstrzygając spór o prawo żądania zniesienia współwłasności lub o prawo własności, sąd może wydać w tym przedmiocie postanowienie wstępne.
Według § 2 art. 618 KPC, z chwilą wszczęcia postępowania o zniesienie współwłasności odrębne postępowanie w sprawach wymienionych w paragrafie poprzedzającym jest niedopuszczalne. Sprawy będące w toku przekazuje się do dalszego rozpoznania sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności. Jeżeli jednak postępowanie o zniesienie współwłasności zostało wszczęte po wydaniu wyroku, przekazanie następuje tylko wówczas, gdy sąd drugiej instancji uchyli wyrok i sprawę przekaże do ponownego rozpoznania. Postępowanie w sprawach, które nie zostały przekazane, sąd umarza z chwilą zakończenia postępowania o zniesienie współwłasności.


Wskazać należy także przepis art. 684 KPC, który mówi, iż skład i wartość spadku ulegającego podziałowi ustala sąd.
Uczestnicy postępowania mogą wskazywać, że w skład spadku po prababci wchodzi gospodarstwo rolne, a więc prababcia była w chwili śmierci jedynym właścicielem gospodarstwa rolnego. 


Tak więc w sprawie nie pozostaje nic innego jak złożyć w sądzie wniosek o dokonanie działu spadku po prababci.
We wniosku tym należy wskazać, że w skład spadku wchodzi gospodarstwo rolne (a nie udział 1/2) ponieważ prababcia nabyła w drodze zasiedzenia udział w nieruchomości jaki należał do jej konkubenta zmarłego 40 lat temu.


Należy też wskazać, że w sprawie nie obejdzie się bez ustalenia spadkobierców konkubenta prababci. To, kto był (jest) spadkobiercą konkubenta prababci jest istotne w kwestii zasiedzenia jego udziałów. Ta osoba (np. Skarb Państwa) będzie musiała być uczestnikiem postępowania o zasiedzenie.


Jeżeli sąd stwierdzi, że prababcia była jedynym właścicielem gospodarstwa rolnego na skutek zasiedzenia udziałów swojego zmarłego konkubenta to wówczas będzie można dokonać działu spadku w ten sposób, że część działek wchodzących w skład gospodarstwa rolnego przypadnie dziadkowi, a część czterem dzieciom jego siostry, bez spłaty na rzecz dwóch pozostałych dzieci siostry dziadka (a więc w sposób, o którym pisze Pani w pytaniu).


W przypadku gospodarstwa rolnego należy wskazać przepis art. 213 KC, który wskazuje, że jeżeli zniesienie współwłasności gospodarstwa rolnego przez podział między współwłaścicieli byłoby sprzeczne z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej, sąd przyzna to gospodarstwo temu współwłaścicielowi, na którego wyrażą zgodę wszyscy współwłaściciele.


Powyższy przepis może stanowić przeszkodę w podziale gospodarstwa w sposób taki, w jaki chcieliby to przeprowadzić spadkobiercy prababci – może się okazać, że sąd stwierdzi, że taki podział byłby sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej. Jednak, z doświadczenia mogę powiedzieć, że przepis ten rzadko kiedy stoi na przeszkodzie dokonania działu spadku, zwłaszcza jeżeli spadkobiercy zgłoszą zgodny wniosek o dział spadku.


Co do złożenia w sądzie wniosku o zgodny dział spadku to najlepiej, aby taki wniosek został złożony przez wszystkich współspadkobierców. Wniosek taki może złożyć także każdy ze współspadkobierców, jednocześnie dołączając do niego zgodny projekt działu spadku (a więc podpisane przez wszystkich oświadczenie, że ich wolą jest właśnie taki podział majątku spadkowego).


Dwoje dzieci siostry dziadka mogą zbyć na jego rzecz swoje udziały w spadku lub w gospodarstwie rolnym (zbycie udziału w przedmiocie spadkowym i zbycie udziału w spadku).
Stosownie bowiem do art. 1036 KC, spadkobierca może za zgodą pozostałych spadkobierców rozporządzić udziałem w przedmiocie należącym do spadku. W braku zgody któregokolwiek z pozostałych spadkobierców rozporządzenie jest bezskuteczne o tyle, o ile naruszałoby uprawnienia przysługujące temu spadkobiercy na podstawie przepisów o dziale spadku.
Natomiast według art. 1051 KC, spadkobierca, który spadek przyjął, może spadek ten zbyć w całości lub w części. To samo dotyczy zbycia udziału spadkowego.


Jednak ze względu na koszty – takie umowy muszą być w formie aktu notarialnego, lepszym rozwiązaniem może być takie, że te dzieci siostry dziadka „przekażą” mu swoje udziały w gospodarstwie rolnym w czasie postępowania o dział spadku. Te dzieci mogą nie żądać spłaty na ich rzecz, a więc „przekazanie” będzie nieodpłatne.

 

 

Stan prawny na dzień 29.09.2012 r.





  • Data2012-05-16
  • AutorŁukasz Obrał

Zadaj pytanie prawnikowi

regulamin
Jeśli chcesz dodać więcej załączników wyślij e-mail na kontakt@prawo-porady.pl