Artykuły

Oszczędności małżeńskie na kontach a spadek po zmarłym małżonku

Od wielu lat mamy z żoną trochę oszczędności (w tym moje pobory i emerytura żony) przelewanych na bieżąco na rachunki założone w dwóch bankach. Mamy też trochę pieniędzy zainwestowanych w funduszu inwestycyjnym ze środków przelanych z rachunku wspólnego. Oba rachunki są wspólne, tzn. ja jestem właścicielem, zaś żona współwłaścicielem. Okresowo dokonuję drobnych „inwestycji” np. zakładając lokaty, bo żona nie bardzo orientuje się w tych sprawach i miałaby z tym spore kłopoty. Ostatnio w związku z kłopotami zdrowotnymi zaczęliśmy się zastanawiać, jakie konsekwencje pociągnie za sobą taki stan spraw, gdyby któreś z nas odeszło przedwcześnie. Czy z powodów spadkowych, podatkowych lub jakichkolwiek innych nie byłoby lepiej posiadać dwóch odrębnych kont, na przykład z pełnomocnictwem współmałżonka? A może korzystniejszy byłby testament spisany na rzecz współmałżonka? Z najbliższej rodziny mamy dwoje dorosłych dzieci (oboje z rodzinami), ja mam dwie siostry, żona również ma siostrę. O dalszej rodzinie nie wspominając. Chodzi nam o poradę pozwalającą zadysponować naszymi bieżącymi dochodami i oszczędnościami w sposób możliwie korzystny dla nas obydwojga, zarówno w wymiarze ściśle finansowym, jak i prawno-spadkowym. Chcemy zaoszczędzić „drugiej połówce” przewlekłej mordęgi prawno-spadkowej, n.p. blokady środków na kontach (której można by było uniknąć), strat w postaci płatności na rzecz bliższych czy dalszych spadkobierców (co do których bez wyjątku mamy poważne wątpliwości, czy zasługują na objęcie spadku po nas) itd.

 

Wiesław

 

 


 


Szanowny Panie,


Domniemywam, że pozostajecie Państwo w ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej. Oznacza to, że wszystkie przedmioty majątkowe nabyte w czasie trwania tej wspólności wchodzą w skład tego majątku. Również Państwa dochody  (wynagrodzenie za pracę, świadczenia z ZUS, itp.) stanowią składnik majątku wspólnego małżeńskiego.


Niezależnie od tego czy konto będzie jednego z małżonków czy oboje będą jego posiadaczami środki te są wspólne – dla określenia kogo są środki na koncie nie ma znaczenia kto jest jego posiadaczem. Dla przynależności tych środków znaczenie ma to z jakiego źródła one pochodzą. Skoro na konto wpłacane są pieniądze wchodzące w skład majątku wspólnego (np. wynagrodzenie za pracę małżonków) to nadal pozostają składnikiem tego majątku, choćby rachunek należał tylko do jednego z małżonków.


W przypadku posiadania wspólnego rachunku bankowego, po śmierci jednego z małżonków – współposiadacza konta, bank nie zablokuje tego konta a drugi z małżonków będzie mógł dysponować nadal tymi środkami.
Jeżeli środki znajdowałyby się na koncie, którego posiadaczem byłby jeden z małżonków to po jego śmierci środki mogą zostać zablokowane przez bank. Bank wypłaci te środki osobie wskazanej w dyspozycji na wypadek śmierci lub osobom, które przedstawią postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku lub notarialne poświadczenie dziedziczenia, a zatem dokumenty potwierdzające przejście tych środków na inne osoby w wyniku spadkobrania.


Osoby, które mogłyby ewentualnie dochodzić jakiś roszczeń ze spadku mogą żądać przed sądem (np. w toku postępowania o dział spadku i podział majątku wspólnego małżeńskiego, postępowania o zachowek) ustalenia, że środki znajdujące się na rachunku bankowym, którego posiadaczem był wyłącznie zmarły małżonek wchodziły w skład majątku wspólnego małżeńskiego. Dla tych ustaleń podstawą będzie fakt pozostawania przez małżonków we wspólności majątkowej. Gdyby małżonek żądał ustalenia, że środki na jego koncie wchodzą w skład jego majątku osobistego a tym samym nie wchodzą w skład spadku po zmarłym małżonku to musiałby to udowodnić przed sądem np. wykazując, że środki te nabył przed powstaniem wspólności lub np. że pochodzą one ze spadku lub darowizny. Jeżeli faktycznie tak nie było i nie zostanie to wykazane to sąd ustali, że są to środki wspólne małżonków.


Z uwagi na powyższe należy wskazać, że mając na uwadze możliwość dysponowania środkami  na koncie po śmierci jednego z małżonków korzystniejszym będzie posiadanie wspólnego konta przez oboje małżonków.


W sprawie należy mieć na względzie, że w skład masy spadkowej po jednym z małżonków wejdzie połowa zgromadzonych na rachunkach kwot. Wynika to z domniemania równości udziałów w majątku wspólnym małżeńskim.
Te środki wchodzące w skład spadku zostaną nabyte przez spadkobierców zmarłego małżonka.


Dziedziczenie może mieć miejsce na podstawie testamentu lub przepisów Kodeksu cywilnego.
Kiedy osoba nie pozostawia testamentu to spadek dziedziczą osoby bliskie wskazane w ustawie. W Państwa przypadku, w pierwszej kolejności, spadkobiercami ustawowymi są: małżonek oraz dzieci. Dziedziczą oni w częściach równych.


W przypadku dziedziczenia ustawowego, po śmierci jednego z małżonków, powstanie wspólność majątkowa (obejmująca również środki na kontach), w których pozostały przy życiu małżonek będzie miał 2/3 udziału (1/2 ze wspólności majątkowej małżeńskiej + 1/6 z tytułu spadkobrania po małżonku) a dzieci będą miały udziały po 1/6 udziału.

W przypadku dziedziczenia testamentowego dziedziczą osoby, które zostaną powołane do spadku w tym testamencie. Jeżeli zatem każde z Państwa sporządzi testament, w którym powoła do spadku małżonka to po śmierci jednego z nich cały spadek (a więc cały udział 1/2 w majątku wspólnym małżeńskim) przypadnie drugiemu z małżonków. Czyli wszystkie środki na kontach będą pozostałego przy życiu małżonka.


W przypadku testamentu należy pamiętać o kwestii zachowku. Jeżeli spadkobiercy ustawowi – dzieci zostaną pominięte w testamencie (cały spadek przypadnie małżonkowi) to będą oni mogli żądać od rodzica zapłaty zachowku.
Art. 999 § 1 Kodeksu cywilnego wskazuje, że zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). 
Stosownie do § 2 art. 999 KC, jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. 


Z tytułu zachowku małżonek pozostający przy życiu będzie musiał wypłacić dzieciom kwoty odpowiadające 1/6 wartości spadku (czyli 1/12 wartości majątku wspólnego małżeńskiego) lub 2/9 wartości spadku (czyli 2/18 majątku wspólnego) – w przypadku dziecka trwale niezdolnego do pracy w chwili śmierci rodzica.
Oczywiście dzieci mogą nie dochodzić zachowku ale jest to zależne od ich woli.


Prawo spadkowe zna instytucję wydziedziczenia czyli pozbawienia prawa do zachowku. Zgodnie z art. 1008 KC, spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku: 

  1. wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego
  2. dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci
  3. uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych


Aby wydziedziczenie było skuteczne to muszą zachodzić powyższe przesłanki a wydziedziczenie musi być zawarte w testamencie, w którym musi być wskazana podstawa wydziedziczenia.


Nawet jeżeli wydziedziczenie dzieci byłoby skuteczne to o zachowek będą mogły się ubiegać Państwa wnuki (chyba, że i one zostaną skutecznie wydziedziczone).


Prawo zna także instytucję zrzeczenia się dziedziczenia. To zrzeczenie następuje na podstawie notarialnej umowy pomiędzy spadkodawcą a potencjalnym spadkobiercom.
Jeżeli dzieci się zgodzą to po zawarciu z nimi umowy o zrzeczenie się dziedziczenia i sporządzeniu testamentu, w którym do spadku będzie powołany wyłącznie małżonek – cały spadek przypadnie temu małżonkowi i nie będzie konieczności zapłaty zachowku.
Zawarcie umowy zrzeczenia się dziedziczenia z dzieckiem obejmuje dalszych zstępnych – wnuki, prawnuki, chyba, że z umowy inaczej wynika.
Jednak kiedy dzieci nie wyrażą woli zawarcia takiej umowy to nie będzie można jej zawrzeć.


Warto także skorzystać z instytucji dyspozycji na wypadek śmierci. Instytucja ta unormowana jest w art. 56 ust. 1 Prawa bankowego. Przepis ten wskazuje, że  posiadacz rachunku oszczędnościowego, rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego lub rachunku terminowej lokaty oszczędnościowej może polecić pisemnie bankowi dokonanie - po swojej śmierci - wypłaty z rachunku wskazanym przez siebie osobom: małżonkowi, wstępnym, zstępnym lub rodzeństwu określonej kwoty pieniężnej (dyspozycja wkładem na wypadek śmierci).


Kwota wypłaty, bez względu na liczbę wydanych dyspozycji, nie może być wyższa niż dwudziestokrotne przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku, ogłaszane przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za ostatni miesiąc przed śmiercią posiadacza rachunku. Obecnie jest to kwota 78806,60 zł.
Środki objęte dyspozycją na wypadek śmierci nie wchodzą w skład spadku. I to jest najbardziej korzystne dla małżonka pozostającego przy życiu. Skoro te środki nie wchodzą w skład spadku to nie stanowią one podstawy także do ustalania zachowku. Ewentualny zachowek


Mając na względzie powyższe, wskażę że najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie posiadanie wspólnych rachunków bankowych, powołanie w testamencie do spadku wyłącznie swojego małżonka oraz złożenie w banku dyspozycji wypłacenia po śmierci środków znajdujących się na rachunkach małżonkowi.
W takiej sytuacji cały spadek przypadnie małżonkowi a ewentualny zachowek będzie ustalany od nadwyżki ponad kwotę objętą dyspozycją na wypadek śmierci (jeżeli połowa środków na koncie będzie mniejsza niż kwota objęta dyspozycją, przy założeniu, że nie ma żadnych innych składników spadku).


Sporządzenie testamentu z powołaniem do spadku małżonka nie uchroni go przed koniecznością uzyskania postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku lub notarialnego poświadczenia dziedziczenia – postępowanie musi się odbyć a jego uczestnikami będą także pominięte w testamencie osoby będące spadkobiercami ustawowymi (czyli dzieci).


W zakresie podatku od spadku nie ma znaczenia czy konta będą wspólne czy będą należeć do jednego małżonka. Przede wszystkim dlatego, że małżonek może skorzystać z ulgi podatkowej w podatku od spadku – pod warunkiem zgłoszenia nabycia spadku czy kwot z dyspozycji na wypadek śmierci do urzędu skarbowego.

 


Stan prawny na dzień 29.11.2014 r.





  • Data2014-10-07
  • AutorŁukasz Obrał

Zadaj pytanie prawnikowi

regulamin
Jeśli chcesz dodać więcej załączników wyślij e-mail na kontakt@prawo-porady.pl