Artykuły

Cofnięcie darowizny pieniędzy

Otrzymałam od rodziców pieniądze, za które zakupiłam mieszkanie. Czy rodzice mogą tą darowiznę cofnąć i żądać ode mnie zwrotu tych pieniędzy. Moi rodzice nie akceptują mojego obecnego partnera i grożą mi, że jeżeli wyjdę za mąż za tego mężczyznę, to będą żądać zwrotu darowanych mi pieniędzy.


Maria

 

 


 

 

Szanowna Pani,


Mieszkanie zakupiła Pani za pieniądze, które otrzymała Pani od swoich rodziców w drodze umowy darowizny. Wolą rodziców było zatem przekazanie Pani środków pieniężnych nieodpłatnie (nie żądali oni nic w zamian).


Rodzice nie mają uprawnienia do nakazania zwrotu podarowanych Pani pieniędzy tylko na tej podstawie, że nie podoba się im osoba Pani przyszłego męża. Dokonując darowizny pieniędzy na Pani rzecz „pozbyli” się prawa decydowania o przeznaczeniu tych środków. Nie mają oni oczywiście również prawa do wpływu na Pani decyzje osobiste, a więc np. na wybór małżonka.


Darowiznę już wykonaną, jak to jest w Pani przypadku, rodzice mogą odwołać wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach.
Stosownie do art. 898 § 1 Kodeksu cywilnego, darowizna może być odwołana, jeżeli obdarowany dopuścił się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności.


Należy wskazać, iż przepisy prawa nie definiują, czym jest rażąca niewdzięczność obdarowanego, która stanowi podstawę odwołania darowizny już wykonanej.


Orzecznictwo sądowe jest bogate w orzeczenia wskazujące na to czym sądy kierują się ustalając czy dana osoba dopuściła się rażącej niewdzięczności czy nie.


W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2007 r., sygn. akt. III CSK 74/2004, stwierdzono, iż nie ma ogólnej reguły pozwalającej na uznanie zachowania obdarowanego wobec darczyńcy za rażącą niewdzięczność uzasadniającą odwołanie darowizny.


Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2007 r. sygn. akt. III CSK 74/2007 wskazuje, iż darowiznę można odwołać wtedy, gdy obdarowany dopuści się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności. Powinien to dokładnie ocenić sąd, biorąc pod uwagę zachowanie obu stron. Jeśli zaś umowa nosi także cechy dożywocia, to jej istotą jest opieka. 


Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 października 2005 r., sygn. akt. I CK 112/05, krzywdy i przykrości jakie obdarowany uczyni darczyńcy działając impulsywnie, mieszczące się w granicach konfliktów życia codziennego z reguły nie są uznawane za rażącą niewdzięczność.
Ocena i decyzja, czy dane zachowanie lub zaniechanie wyczerpuje znamiona niewdzięczności rażącej należy do sądu. Ocena ta musi nastąpić z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy oraz ogólnie przyjmowanych i akceptowanych norm moralnych.


Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2005 r., sygn. akt. I CK 112/2005 - Wprawdzie do esentialia negotii umowy darowizny nie należy obowiązek sprawowania opieki nad darczyńcą przez obdarowanego, to jednak umowa ta rodzi po stronie obdarowanego moralny obowiązek wdzięczności, który nabiera szczególnej wymowy, gdy do zawarcia umowy dochodzi między osobami najbliższymi, których powinność świadczenia pomocy i opieki wynika już z łączących strony umowy stosunków rodzinnych.


Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 14 kwietnia 2005 r., sygn. akt. I ACa 60/2005, stwierdził:

  1. Przez pojęcie „rażącej niewdzięczności” należy rozumieć tylko takie czynności obdarowanego - działania lub zaniechania, które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy, np. przeciwko zdrowiu, życiu, czci, mieniu oraz o naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą - np. odmowa udzielenia pomocy w czasie choroby. Znamion rażącej niewdzięczności nie wyczerpują czyny nieumyślne obdarowanego, a nawet drobne czyny umyślne, ale nie wykraczające poza zwykłe konflikty rodzinne
  2. Przez pojęcie „rażącej niewdzięczności” należy rozumieć tylko takie czynności obdarowanego - działania lub zaniechania, które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym, nie zaś przeciwko osobom trzecim, nawet bardzo darczyńcy bliskim
  3. O rażącej niewdzięczności nie może być mowy, gdy obdarowany dopuszcza się wobec darczyńcy działań godzących w jego dobra, ale czyni to nieumyślnie, a nawet umyślnie lecz działania te nie wykraczają poza ramy zwykłych konfliktów życiowych (rodzinnych) w określonym środowisku

 
Ustawodawca nie sprecyzował pojęcia „rażąca niewdzięczność”, gdyż jest to niemożliwe z uwagi na zróżnicowane sytuacje życiowe, posłużył się formułą ogólną, pozostawiając sądowi ocenę na podstawie konkretnych okoliczności sprawy. Według ugruntowanego w orzecznictwie stanowiska za niewdzięczność przyjmuje się świadome naruszenie podstawowych obowiązków ciążących na obdarowanym względem darczyńcy, krzywdzące darczyńcę. (...)
Nie wymaga wyjaśnień, iż niewdzięczność w stopniu rażącym może polegać nie tylko na działaniu, lecz także na zaniechaniu - nie czynieniu. (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2001 r., sygn. akt. V CKN 1599/2000).


Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2000 r., sygn. akt. II CKN 280/2000 wskazuje, iż rażąca niewdzięczność jako przesłanka odwołania darowizny powinna być oceniona według zobiektywizowanych kryteriów, a nie według odczuć darczyńcy.


Nieudzielanie przez obdarowanych pomocy darczyńcy w pracach rolnych i w opiece nad upośledzonym dzieckiem nie stanowi rażącej niewdzięczności. Obdarowany nie ma obowiązku świadczenia pracy na rzecz darczyńcy (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2000 r., sygn. akt. II CKN 810/98).


Za będące wyrazem rażącej niewdzięczności w znaczeniu art. 898 § 1 kc uznaje się przede wszystkim takie zachowania obdarowanego, które dotyczą bezpośrednio darczyńcy i które są podjęte przeciwko niemu w nieprzyjaznym zamiarze. Ponadto, do aktów stanowiących wyraz rażącej niewdzięczności w świetle wymienionego przepisu zalicza się wysoce naganne zachowania obdarowanego skierowane wprawdzie bezpośrednio nie przeciwko darczyńcy, lecz przeciwko osobie jemu bliskiej, dotykające jednak jednocześnie również samego darczyńcę.
Fakt, że obdarowany nie podejmował prac niezbędnych do utrzymania podarowanej mu nieruchomości w odpowiednim stanie samo przez się nie uzasadnia przypisania mu rażącej niewdzięczności (tak Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2005 r., sygn. akt. II CK 265/2005).


Z powyższych orzeczeń sądowych wynika, że rodzicie mieliby uprawnienie do odwołania darowizny na Pani rzecz wyłącznie w sytuacji gdyby w stosunku do nich wykazywałaby się Pani nagannymi zachowaniami, krzywdziła ich Pani, itp. Sam fakt, iż rodzicom nie podoba się Pani narzeczony nie jest powodem, że wykazuje Pani wobec rodziców niewdzięczność, nie mówiąc już o tym, że takie zachowanie miałoby charakter niewdzięczności rażącej.


Jeżeli więc rodzice zażądają od Pani zwrotu pieniędzy to może Pani im odmówić. W ewentualnym postępowaniu sądowym (gdyby rodzice odwołali darowiznę i złożyli do sądu pozew o zwrot darowanych Pani pieniędzy) musieliby oni wykazać, że odwołanie darowizny jest skuteczne, ponieważ dopuściła się Pani wobec nich rażącej niewdzięczności. Jak już wspomniałem oparcie żądania zwrotu pieniędzy darowiznach Pani na takiej okoliczności jak brak akceptacji dla Pani wyborów życiowych, w tym decyzji o zamążpójściu, nie jest wyrazem niewdzięczności.
Fakt, iż rodzice darowali Pani znaczną kwotę pieniędzy nie oznacza, że uzyskali oni jakiś wpływ na Pani życie osobiste i Pani wybory.

 

 

Stan prawny na dzień 15.01.2012 r.





  • Data2012-01-02
  • AutorŁukasz Obrał

Zadaj pytanie prawnikowi

regulamin
Jeśli chcesz dodać więcej załączników wyślij e-mail na kontakt@prawo-porady.pl