Artykuły

Cesja zaległych alimentów

Ojciec mojego dziecka nie płaci zasądzonych alimentów. Nie dostaję alimentów z funduszu alimentacyjnego, bo przekraczam kryterium dochodowe.
Zaległość za alimenty wynosi już prawie 50.000 zł.
Czy mogę sprzedać dług alimentacyjny np. firmie windykacyjnej? Potrzebuję gotówki dla dziecka,  a ojciec robie wszystko, by nie wykazywać żadnego majątku.


Natalia

 

 


 

 

Szanowna Pani,


Przepisy prawa cywilnego przewidują możliwość przeniesienia wierzytelności na osobę trzecią. Taka cesja wierzytelności możliwa jest bez zgody dłużnika.
Zgodnie z art. 509 § 1 Kodeksu cywilnego, wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelności na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.
Jak wskazuje § 2 art. 509 KC, wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.


Jako, że zaległości alimentacyjne związane są z osobistymi uprawnieniami dziecka, należy rozpatrzy sprawę pod kątem tego czy cesja wierzytelności z tytułu zaległych alimentów nie sprzeciwia się właściwości zobowiązania.


Odpowiadając na Pani pytanie „Czy mogę sprzedać dług alimentacyjny np. firmie windykacyjnej?” można z całą pewnością stwierdzić, że nie można przenieść na inną osobę prawa do alimentacji. To prawo jest ściśle osobiste i nie podlega zbyciu.
Natomiast kwestia tego czy zaległe, niezapłacone raty alimentów mogą podlegać cesji na rzecz osoby trzeciej, już nie jest tak jednoznaczna.


Poglądy doktryny prawa są w tej kwestii rozbieżne. Np. w komentarzu pod redakcją G. Bieńka Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom I, Warszawa 2002 możemy przeczytać, że „z reguły każda wierzytelność (pieniężna i niepieniężna), jeżeli jest zbywalna, może być przedmiotem przelewu, chyba że zakazuje tego ustawa (np. art. 449, 595, 602, 912), umowa bądź sprzeciwia się temu właściwość zobowiązania. Ostatnie zastrzeżenie dotyczy wierzytelności o charakterze ściśle osobistym, np. prawo do alimentacji, z wyjątkiem rat już wymagalnych, prawo zaskarżenia przez wierzyciela czynności dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela (art. 527). Ustawowe zakazy mają charakter przepisów bezwzględnie obowiązujących, dokonanie przelewu zatem z ich naruszeniem powoduje nieważność umowy (art. 58 § 1)”.


Rozbieżności w interpretowaniu prawa w zakresie możliwości zbycia wierzytelności z tytułu niezapłaconych rat alimentów spowodowały, że w tej kwestii wypowiedział się Sąd Najwyższy.


Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 lutego 2011 r., sygn. akt. III CZP 134/10 odpowiedział na zagadnienie prawne "Czy przysługująca uprawnionemu wierzytelność z tytułu wymagalnych świadczeń alimentacyjnych może stanowić przedmiot przelewu?"
W uchwale tej Sąd Najwyższy stwierdził - Wierzytelność o zapłatę wymagalnych świadczeń alimentacyjnych nie może być przedmiotem przelewu (art. 509 § 1 KC).


Jako, że to orzeczenie to jest niezwykle istotne pozwolę sobie przytoczyć poniżej duży fragment uzasadnienia tego orzeczenia:
„Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Celem obowiązku alimentacyjnego na płaszczyźnie moralnej jest uczynienie zadość wynikającemu z więzów rodzinnych obowiązkowi świadczenia pomocy tym członkom rodziny, którzy własnymi siłami i środkami nie mogą zaspokoić swych potrzeb bytowych. Zgodnie z art. 128 k.r.o., istota alimentacji polega na dostarczaniu środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania.
Świadczenie dłużnika może polegać na dostarczaniu środków utrzymania w pieniądzu albo naturze, a także na spełnianiu określonych usług lub czynności (art. 135 § 2 k.r.o.).


Obowiązek alimentacyjny powstaje z mocy ustawy między osobami połączonymi węzłem rodzinnym oraz między innymi osobami, określonymi przez kodeks rodzinny i opiekuńczy. Konkretny obowiązek alimentacyjny powstaje w razie spełnienia się ustawowych przesłanek alimentacji; uprawnionemu przysługuje roszczenie o alimenty (wierzytelność), a zobowiązany – dłużnik ma obowiązek spełnić odpowiadające mu świadczenie alimentacyjne (dług).


Ze względu na ich cel i treść świadczenia, prawa i obowiązki alimentacyjne mają charakter ściśle osobisty (uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 1975 r., III CZP 76/75, OSNCP 1976, nr 10, poz. 207) i są nieprzenaszalne zarówno inter vivos jak i mortis causa. Gasną z chwilą śmierci uprawnionego lub zobowiązanego, jednakże zasądzone raty alimentacyjne, które stały się wymagalne za życia uprawnionego, wchodzą do spadku po nim (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 września 1960 r., 1 CR 447/60, OSN 1961, nr 4, poz. 114 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 1965 r., III CO 36/65, OSNCP 1966, nr 3, poz. 37).
Po śmierci zobowiązanego obowiązek alimentacyjny wobec uprawnionego na przyszłość aktualizuje się w stosunku do osób zobowiązanych w dalszej kolejności według zasad określonych w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Wierzytelności alimentacyjne nie mogą być umorzone przez potrącenie (art. 505 k.c.), nie mogą być przedmiotem egzekucji (art. 831 § 1 pkt 3 k.p.c.) i zastawu (art. 327 k.c.). Uprawniony nie może zrzec się prawa do alimentacji, nawet za zapłatą jednorazowej skapitalizowanej kwoty przyszłych świadczeń, ani zbyć innej osobie zarówno samego prawa do alimentacji, jak i – zgodnie z poglądem dominującym w piśmiennictwie wymagalnych już rat alimentacyjnych. Nie jest też dopuszczalne przejęcie obowiązku alimentacyjnego przez inną osobę, chociaż typowe świadczenie alimentacyjne w postaci określonej sumy pieniężnej dłużnik alimentacyjny może, stosownie do art. 356 § 2 k.c., spełnić za pośrednictwem osoby trzeciej, w szczególności poręczyciela (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 1990 r., III CZP 21/90 OSNCP 1990, nr 10-11, poz. 128).


W nowszym piśmiennictwie prezentowany jest pogląd zwężający zasadę nieprzenoszalności praw alimentacyjnych przez dopuszczenie możliwości zbycia innej osobie przez uprawnionego rat alimentacyjnych już wymagalnych także w drodze przelewu wierzytelności. Wskazuje się, że przemawiają za tym względy ekonomiczne, polegające na stworzeniu osobie uprawnionej do alimentacji możliwości odpłatnego zbycia zasądzonych, zaległych rat alimentacyjnych, których nie może wyegzekwować, w celu uzyskania środków utrzymania lub zaciągnięcia pożyczki z przeznaczeniem na te środki i przelania na pożyczkodawcę zasądzonych zaległych świadczeń alimentacyjnych ze skutkiem zwolnienia się z długu. Podnosi się, że raty alimentacyjne, które stały się wymagalne i zostały zasądzone prawomocnym wyrokiem, nie są już ściśle związane z osobą uprawnionego.


Jak przyjmuje się w doktrynie, wynikający z art. 509 § 1 k.c. zakaz przelewu wierzytelności, ze względu na kryterium właściwości zobowiązania, odnosi się do dwóch kategorii wierzytelności. Po pierwsze, obejmuje wierzytelności, w wypadku których dłużnikowi nie jest obojętne, komu świadczy. Należą tu np. wierzytelności z umowy przedwstępnej oraz – ze względu na art. 698 k.c. – prawo dzierżawy i – ze względu na art. 6882 k.c. – prawo najmu lokalu, a także wierzytelności o świadczenie niektórych usług. Przeszkoda ta istnieje w odniesieniu do przelewu wierzytelności z rachunku bankowego w okresie zawieszenia działalności banku oraz – z wyjątkami w odniesieniu do przelewu uzyskanej w wyniku przetargu w stosunku do gminy wierzytelności o nabycie lub oddanie w wieczyste użytkowanie nieruchomości. Po drugie, zakaz przelewu wierzytelności ze względu na właściwość zobowiązania obejmuje wierzytelności, których cel powstania może być osiągnięty wyłącznie wtedy, gdy świadczenie zostanie spełnione osobiście wierzycielowi. Do tej kategorii trafnie zaliczane są m.in. wierzytelności alimentacyjne.


Obowiązek alimentacyjny – obok realizacji celu ekonomicznego, jakim jest zapewnienie uprawnionemu niezbędnych środków materialnych pozwalających zaspokoić jego potrzeby – służy kształtowaniu właściwych wzorców postępowania w rodzinie, wpływa na umocnienie więzi i kształtuje wzajemne relacje między jej członkami. Realizacja tych celów jest możliwa jedynie w relacji między osobami uprawnionymi i zobowiązanymi do alimentacji, określonymi kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.


Przeniesieniu wierzytelności alimentacyjnej na osobę trzecią w drodze przelewu – ze względu na przesłankę właściwości zobowiązania – poza wskazanym ściśle osobistym charakterem zobowiązania alimentacyjnego sprzeciwia się także właściwy dla niego przedmiot, którego nie stanowi zapłata, lecz zaspokojenie potrzeb życiowych uprawnionego.
Z tej racji uprawniony do alimentacji jest nie tylko chroniony przed ryzykiem pozbawienia go środków utrzymania w następstwie wprowadzenia jego wierzytelności alimentacyjnych do obrotu, ale także korzysta z istotnych ułatwień w dochodzeniu i egzekwowaniu zasądzonych z tego tytułu świadczeń, stanowiących ekwiwalent za ograniczenia związane ze zbywalnością roszczeń. Ochrona w tym zakresie realizowana jest przez szczególne instrumenty prawne uregulowane w przepisach kodeksu postępowania cywilnego oraz przepisach innych aktów prawnych, ściśle związanych i zharmonizowanych z instytucjami prawa rodzinnego (por. np. ustawa z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, jedn. tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 1, poz. 7 ze zm.).


Przy przyjęciu dopuszczalności przelewu rat alimentacyjnych realne jest niebezpieczeństwo dezintegracji spójnego systemu regulacji alimentacyjnych, co może prowadzić do wielu trudnych do przewidzenia konsekwencji społecznych i prawnych, a w efekcie do naruszenia praw osób uprawnionych do alimentacji, w tym w szczególności osób małoletnich, do których kierowana jest pomoc z funduszu alimentacyjnego, przy stosunkowo niewielkiej rzeczywistej możliwości zaspokojenia ich interesów w drodze sięgnięcia do mechanizmów rynkowych, nie dających tym osobom żadnych przywilejów w stosunku do innych uczestników obrotu. Z tych względów Sąd Najwyższy rozstrzygnął przedstawione zagadnienie, jak w uchwale (art. 390 k.p.c.)”.


Jak wynika z powyższego Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że zbycie wierzytelności z tytułu wymaganych i niezapłaconych rat alimentacyjnych nie jest możliwe ze względu na właściwości takiej wierzytelności.
Jednak, jak już wspomniałem powyżej ta kwestia rodzi wiele rozbieżności wśród prawników, a także w orzecznictwie sądowym – spotkałem się z orzeczeniami sądów, które stanęły na stanowisku, że zaległe raty alimentacyjne można zbyć w drodze cesji na inne osoby.
Osobiście przychylam się do stanowiska Sądu Najwyższego w tej kwestii.


W Pani sprawie należy pamiętać, że to dziecko jest wierzycielem (alimenty są należne dziecku, a nie Pani), a Pani tylko go reprezentuje.
Gdyby zdecydowała się Pani na zbycie wierzytelności z tytułu zaległych alimentów to na to zbycie powinna Pani uzyskać zgodę sądu rodzinnego.
Jak wskazuje bowiem art. 101 § 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, rodzice nie mogą bez zezwolenia sądu opiekuńczego dokonywać czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu ani wyrażać zgody na dokonywanie takich czynności przez dziecko.


Jeżeli zdecydowałaby się Pani na wystąpienie do sądu rodzinnego z wnioskiem o wyrażenie zgody na zbycie, w imieniu dziecka, wierzytelności z tytułu wymagalnych i niezapłaconych alimentów, sąd rodzinny z pewnością rozpatrzyłby tą kwestię także pod kątem tego czy taka czynność prawna jest w ogóle dopuszczalna, ze względu na właściwość ciążącej na ojcu dziecka zaległości. Może się okazać, że sąd rozpatrując kwestię zgody na przelew wymagalnych rat alimentacyjnych inaczej niż Sąd Najwyższy zinterpretuje przepisy prawa. Sąd nie jest związany uchwałą Sądu Najwyższego (w Polsce nie obowiązuje prawo precedensu), ale należy mieć świadomość, że sądy często powołują się przy rozpatrywaniu spraw na orzecznictwo Sądu Najwyższego.

 


Stan prawny na dzień 19.09.2012 r.





  • Data2012-09-20
  • AutorŁukasz Obrał

Zadaj pytanie prawnikowi

regulamin
Jeśli chcesz dodać więcej załączników wyślij e-mail na kontakt@prawo-porady.pl