Artykuły

Alimenty na pełnoletnie dziecko

Po zdaniu matury w technikum mój syn nie poszedł na studia. Był na utrzymaniu moim i męża, wykonywał czasem dorywcze zajęcia, potem wyjechał pracować na około pół roku do Anglii. Niedługo po powrocie, będąc już 2 lata po ukończeniu szkoły, dostał się na studia dzienne na publicznej uczelni w mieście oddalonym o 100 km. Stwierdził, że posiada pieniądze na utrzymanie się do wakacji, a potem wyjedzie zarobić na kolejny rok. Jednak niedawno syn zakomunikował, że zaoszczędzone środki kończą mu się bardzo szybko i będziemy łożyć na jego utrzymanie, gdyż jako rodzice mamy taki ustawowy obowiązek, a on musi się skupić na nauce.

Syn nie ma jednak na razie zbyt dobrych wyników - jakieś problemy z zaliczeniami, nieobecności, podobno dużo imprezuje - o czym mówi niezbyt chętnie.

Natomiast mąż cierpi na problemy ze zdrowiem – jesienią był w szpitalu, a łączny okres jego zwolnienia lekarskiego wyniósł ponad 2 miesiące. Nie wiadomo, czy będzie nadal zdolny wykonywać swoją pracę. Zatem nawet gdybyśmy chcieli finansować edukację i utrzymanie syna, to nie bardzo możemy.

Czy jest przepis, który mówi o tym, że rodzice nie mają obowiązku w każdym przypadku wspierać finansowo swojego studiującego dziecka?


 Krystyna

 

 


 

 

Szanowna Pani,


Kwestie dotyczące obowiązku alimentacyjnego reguluje Dział III w Tytule II Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Art. 128 KRO ustanawia jako ogólną zasadę obowiązek dostarczania środków utrzymania (w miarę potrzeby także środków wychowania), obciążający krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo.

 

Istotną w przypadku Pani rodziny normę wyraża art. 133 KRO. Zgodnie z § 1, rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Natomiast § 3 przewiduje możliwość uchylenia się przez rodziców od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.


Zauważyć należy, iż w doktrynie i orzecznictwie wykształcił się pogląd głoszący, iż obowiązek alimentacyjny nie jest ograniczony przez żaden sztywny termin, a w szczególności – przez termin dojścia przez alimentowanego do pełnoletności. Wskazany obowiązek nie ustaje z chwilą osiągnięcia przez dziecko określonego stopnia podstawowego lub średniego wykształcenia. Jeżeli jego uzdolnienia wskazują bowiem na możliwość odbycia studiów wyższych, obowiązek alimentacyjny rodziców powinien w zasadzie trwać do czasu ukończenia tych studiów.


W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 1998 r., sygn. akt I CKN 499/97 podkreśla się, że wykładnia art. 133 § 1 KRO nie może być dokonywana w oderwaniu od art. 96 KRO, nakładającego na rodziców obowiązek troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka, a także należytego przygotowania go do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień. Poprzez należyte przygotowanie do przyszłej pracy zawodowej należy także rozumieć edukację na wyższej uczelni, „jeżeli tylko uzdolnienia dziecka, jego ambicje i wytrwałość okażą się wystarczające do tego, ażeby studia te rozpocząć, kontynuować i pomyślnie zakończyć”. W dalszej części przytoczonego wyroku SN zwrócił uwagę, że skoro mimo braku pomocy finansowej ze strony rodziców, dziecko podejmuje studia wyższe, na rodzicach nadal ciąży obowiązek alimentacyjny. Jednakże ewentualny brak pozytywnych wyników studiów będzie przesłanką ustania obowiązku alimentacyjnego pozwanego.


Natomiast w wyroku z dnia 8 sierpnia 1980 r., sygn. akt III CRN 144/80 Sąd Najwyższy stwierdził, iż „nie można przyjąć, by rodzice byli obowiązani dostarczać środków utrzymania dziecku, które będąc już przygotowane należycie do wykonywania przez nie odpowiedniego dla niego zawodu, podejmuje dla podniesienia swych kwalifikacji dalsze kształcenie się, ale w studiach się zaniedbuje, nie robi należytych postępów, nie otrzymuje obowiązujących zaliczeń, nie zdaje w terminie przepisanych egzaminów, a zwłaszcza jeżeli z własnej winy powtarza lata studiów i wskutek tego nie kończy studiów w przewidzianym programem okresie”.
Zatem obowiązek alimentacyjny wobec studiującego dziecka nie jest bezwzględny, lecz w istotnym stopniu uzależniony od rezultatów edukacji na wyższej uczelni.


Ponadto wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., sygn. akt III CRN 280/76 wyraża inny wyjątek od zasady obowiązku alimentacyjnego wobec osoby studiującej. Otóż, „jeżeli dziecko uzyskało konkretny zawód dający możliwość zatrudnienia i nie podjęło od razu wyższych studiów, a jego wiek przekracza znacznie normalny wiek młodzieży rozpoczynającej wyższe studia, nie może żądać od rodziców finansowania znacznie opóźnionych studiów, lecz powinno podjąć pracę zarobkową i wykorzystać szerokie możliwości, jakie Państwo stwarza osobom dorosłym w zakresie zaocznych studiów wyższych”. 
Uwzględniając nawet odmienne obecnie realia społeczno-ekonomiczne (m. in. duże bezrobocie wśród absolwentów szkół ponadgimnazjalnych), pogląd ten zachował swoją aktualność.


Pani syn zdecydował się na rozpoczęcie studiów 2 lata po zdaniu matury w technikum i uzyskaniu zawodu. Na edukację na wyższej uczelni przeznaczył oszczędności z pracy za granicą, deklarując, iż wystarczą mu one na cały rok. Tym samym niejako zwolnił Panią i męża od obowiązku alimentacyjnego. Podejmując taki krok, będąc osobą pełnoletnią, powinien mieć świadomość konieczności racjonalnego gospodarowania posiadanymi środkami i faktu pewnego usamodzielnienia się. Oczekiwanie przez niego pomocy finansowej ze strony rodziców jest zatem tylko częściowo zasadne. Z Pani opisu wynika, że syn nie dokłada odpowiednich starań w nauce. Ponadto, wyrażając oczekiwanie (czy wręcz żądanie) wsparcia finansowego, nie uwzględnia problemów zdrowotnych swojego ojca, która pociąga za sobą pogorszenie sytuacji finansowej całej rodziny.


Wobec powyższego, mając na uwadze treść przytoczonych orzeczeń, należy stwierdzić, że Pani wraz z mężem nie mają obowiązku alimentacyjnego. Po pierwsze, syn usamodzielnił się na tyle, że zarobione za granica pieniądze miały wystarczyć mu na utrzymanie na studiach do czerwca. Tymczasem już po połowie roku akademickiego te środki finansowe niemal się wyczerpały, co świadczy o niezbyt rozsądnym ich wydawaniu. Wiele osób studiujących w systemie stacjonarnym pracuje dorywczo, a nawet na część etatu. Zatem nic nie stoi na przeszkodzie, aby Pani syn również podjął zatrudnienie. Drugim argumentem są niezbyt zadowalające wyniki w nauce. Wprawdzie to dopiero początek studiów, lecz postawa Pani syna nie świadczy o tym, że traktuje naukę z odpowiednim zaangażowaniem, co może przełożyć się na istotne problemy w zaliczeniu choćby pierwszego roku. Tak więc również z tego powodu obowiązek alimentacyjny wydaje się być niezasadny. Wreszcie po trzecie – sytuacja zdrowotna Pani męża niekorzystnie wpływa na Państwa możliwości finansowe. Zachodzi tutaj okoliczność wymieniona w art. 133 § 3 KRO – ewentualne świadczenia alimentacyjne wobec dziecka pełnoletniego byłyby połączone z nadmiernym uszczerbkiem dla rodziców.


Ponadto należy wskazać, iż zgodnie z art. 1441 KRO, zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Określenie „sprzeczność z zasadami współżycia społecznego” jest pojęciem niedookreślonym. Przez to pojęcie rozumie się reguły słuszności, moralności, obyczajności. Zachowanie zgodne z zasadami współżycia społecznego zasługuje na aprobatą społeczeństwa, a sprzeczne z tymi zasadami – na dezaprobatę.


W opisywanym przypadku, przekazywanie środków finansowych synowi wobec choroby Pani męża i prawdopodobieństwa utraty przez niego zatrudnienia, zwłaszcza w kontekście rozrzutności Państwa dziecka, mogłoby być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.


Podsumowując – uchylenie się przez Panią i męża od alimentowania na studiującego syna w opisanym przypadku jest zasadne.

 


Stan prawny na dzień 10.02.2012 r.





  • Data2012-02-11
  • AutorŁukasz Obrał

Zadaj pytanie prawnikowi

regulamin
Jeśli chcesz dodać więcej załączników wyślij e-mail na kontakt@prawo-porady.pl